Inflacja bije nowe rekordy. Ceny nie rosły w tak dużym tempie od dwóch dekad. Teraz mówimy już o wzrostach rzędu 5,4 proc. – poinformował Główny Urząd Statystyczny. Tyle że niektórzy eksperci wskazują, że w praktyce może być znacznie gorzej.
Inflacja najwyższa od 20 lat
Jak podał GUS, ceny w sierpniu wzrosły o 5,4 proc. w porównaniu z sierpniem poprzedniego roku. To więc większy wzrost niż przewidywali eksperci, którzy spodziewali się, że inflacja wyniesie “tylko” 5,2 proc. Z kolei w porównaniu z lipcem ceny towarów oraz usług wzrosły o 0,2 proc.
Jak na razie mówimy tu o tzw. szybkim szacunku, ale w praktyce ostateczne wskazanie nie różnią się nazbyt od tego typu wyników. GUS twierdzi, że duży udział we wzroście cen mają paliwa. Drożeje też energia. Żywność podrożała średnio w skali roku o 3,9 proc.
Eksperci szacują zaś, że inflacja bazowa (po wyłączeniu cen żywności oraz energii) przyspieszyła z 3,7 proc. do 3,9 proc.
W sierpniu wskaźnik inflacji był więc najwyższy od 2001 roku. W czerwcu tamtego roku inflacja wyniosła 6,2 proc., a w lipcu było to 5,2 proc.
NBP (i my wszyscy) ma kłopot
Inflacja utrzymuje się dużo powyżej celu Narodowego Banku Polskiego, który wynosi 2,5 proc. z możliwym odchyleniem o 1 pkt proc.. Teoretycznie oznacza to dla banku centralnego problem. Instytucja powinna interweniować w tej sprawie i robić wszystko, by obniżyć poziom inflacji. W praktyce oznaczałoby to np. podwyżkę stóp procentowych, które dziś są na niemal zerowym poziomie. Oznacza to tanie kredyty, a więc i zwiększoną cyrkulację pieniądza na rynku, co z kolei (wraz z dodrukiem, jaki miał miejsce w czasie pandemii) prowokuje producentów i sprzedawców do zwiększanie cen.
Tyle że Polska dość mocno zwiększa swoje zadłużenie. W interesie rządu jest więc dewaluacja tego długu poprzez inflację (tania złotówka to tani kredyt dla władz). Oznacza to jednak zarazem spory cios zadany oszczędnym obywatelom.
Tematowi przyjrzał się z dużą dokładnością Trader21, znany ekspert ekonomiczny:
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU