Agresywny kierowca wysiada z auta i chce wymierzać sprawiedliwość? To niestety coraz częstszy obrazek na polskich drogach.
Drogi frustraci, którzy potrzebują się wyładować za kierownicą coraz częściej trafiają do sieci. Wszystko za sprawą wideorejestratorów, które od kilku lat zdobywają coraz większą popularność. I nic w tym dziwnego, bo to, co zarejestruje kamera, bywa niezbitym dowodem w sprawie. Niestety, coraz częściej filmy, które trafiają do sieci, przedstawiają nie tylko niebezpieczne manewry czy wymuszanie pierwszeństwa, ale także agresywne zachowania drogowych szeryfów, którzy próbują samemu wymierzać sprawiedliwość innym uczestnikom dróg.
Jedną z takich sytuacji, do której doszło w Skierniewicach, można zobaczyć na YouTube na kanale „STOP CHAM”. „Cała sytuacja była dziwna. Zjeżdżając z ronda zjechałem od razu na lewy pas, bo na tym po prawej stronie, często stoją tiry i nie da się normalnie – bez gwałtownego przyspieszenia albo wpychania się na chama – włączyć do ruchu. Dlatego zjechałem więc prosto przed niego, uznając że mam pierwszeństwo jako, że nie ma pasów prowadzących na rondzie, a ja jestem na zewnętrznym pasie„ – relacjonuje kierowca.
Mężczyzna dodał, że chwilę później przed niego „wpychał się kierowca srebrnego golfa”. Kierowca wytłumaczył, że zaczął on zjeżdżać, gdy był na wysokości jego lusterka. Dlatego na niego zatrąbił. W tym momencie klaksonu użył również rozjuszony kierowca volkswagena.
Nikt nie jest bez winy?
„Zbliżając się do przejścia dla pieszych zobaczyłem, że po lewej stronie stoi pani z rowerem i czeka na możliwość przejścia. Więc się zatrzymałem, żeby ją przepuścić. Gdy kobieta była jeszcze na pasach (13:17:06/07) kierowca VW zaczął trąbić i krzyczeć przekleństwa i wymachiwać rękoma. Zdezorientowany trąbnięciem zatrzymałem się znowu, a on otworzył drzwi i zaczął wykrzykiwać kolejne przekleństwa„ – opisuje zdarzenie.
„Olałem go i ruszyłem w swoim kierunku. Jechał cały czas za mną na zderzaku i próbował wyprzedzić/poganiać. Gdy skręciłem i wyprzedził mnie na pasach, zhamował, otworzył okno pasażera i wykrzykiwał kolejne przekleństwa – ta sama śpiewka. Następnie zajechał mi drogę całkowicie i wysiadł po czym podszedł do mojego okna i zaczął wyzywać mnie w ten sam sposób dodając „zajechałeś mi k@#wo drogę” po czym na mnie napluł” – dodał kierowca.
Problem w tym, że agresywny kierowca wysiadł z auta, ale zapomniał o hamulcu ręcznym. I jego pojazd zaczął zjeżdżać.
„Przy okazji miałem czas na porównanie szanse i zdałem sobie sprawę, że szkoda nerwów i zdrowia – było ich dwóch. Jeden ponad dwa razy większy ode mnie. Oczywiście kierowca, który wysiadł nadal wykrzykiwał do mnie swoje hasła – non stop te same” – opisał kierowca.
Jak oceniacie zachowanie obu kierujących? Nam się coś wydaje, że spokojnie mogłoby się skończyć na dwóch mandatach…
Źródło: o2.pl
10 Odpowiedzi na TEN film bije rekordy popularności. Dobrze, że miał kamerkę w samochodzie
Nie ma zadnej nadziei, ze Polacy opanuja kiedykolwiek kulture jazdy. Chamstwo i gen furmana stoja w gardle jak codziennie kurwowanie.
Nagrywający jeździ i prowokuje innych kierowców, zwykły debil z czerwonej skorupy. Popieram kierowcę busa
Peter i inni pseudo znawcy…. Jego pas prowadzi dookoła ronda, nie ma obowiązku w tym przypadku ani zjeżdżać z ronda, ani zjeżdzać na konkretny pas. A kierowca busa ma obowiązek USTĄPIĆ PIERWSZEŃSTWA, bo zjeżdżając ZMIENIA NA RONDZIE PAS! Dotarło? Tylko teraz czekam aż następny jakiś zacznie farmazonić bezmyślnie o znakach poziomych PRZED rondem 🤪🤣🤣
Witam.
Nie ma usprawiedliwienia dla zachowznia kierujacego transporterem,jednak kirujacy pojazdem osobowym(niby pokrzywdzony) dopuscil sie szeregu wykroczen. N’a samym rondzie mamy trzy jesli bedziemy naprawde rygorystyczni. Widac jasno n’a nagraniu ze Pan z osobowki jest realizatorem-prowokatorem i sprawia niebezpieczenstwo n’a drodze. Przykro ale kiedys ktos naprawde sie poirytuje i mu dzban oklepie.
Zgadzam się z Tobą, chociaż nie usprawiedliwiam w żadnym wypadku zachowania kierowcy i pasażera busa. Taki poziom agresji jest nie do przyjęcia.
Widzę często w necie filmy wrzucone przez kierowców, którzy po zainstalowaniu kamerki, chcą chyba zrobić karierę filmowa. Sami nie stosują się do przepisów i zachowują się jak ostatni sprawiedliwi na drodze. A jedyna przyjemnością dla nich jest trąbienie lub słowo na „k”. często zamiast wpuści auto dla udrożnienia ruchu, nie zrobią tego , bo maja pierwszeństwo i rzucają mięsem na prawo i lewo.
Zastanawia mnie jedno. dużo jeżdżę poza granicami i widzę rodaków, którzy jednak umieją się zachować na drodze, a w PL nie zawsze to funkcjonuje.
1) Jadąc prawym pasem powinien na nim zostać tak jak to zrobił czerwony, a nie ładować się na lewy, zajeżdżając droge busowi, 2) Blokuje chamsko drogę kombiakowi, 3) Po przejsciu pani z rowerem rusza i staje. Typowy prowokator , który sam jest chamski. Należało mu się..
Prowokator z kamerką.
1 zajechał drogę busiarzowi zjeżdżając z ronda.
2. Próbował wymusić najechanie na tył przed przejściem, hamując bez powodu. Nie dziwię się że dużemu puściły nerwy.
Po pierwsze, przy zjeździe z ronda kierowca powinien zająć skrajny prawy pas, argumenty że często stoją tam tiry … widać już przed wjazdem na rondo że żaden pojazd tam nie stoi. Po drugie chamskie zachowanie nie wpuszczenie srebrnego golfa. Moim zdaniem nagrywający to kierowca typu „reżyser kina akcji”, który sprowokował całą sytuacje.
„Jemu” oczywiście…
Nie chcę szufladkiwaxy, ale wygląda na pakera, a takimi bywają często „prawdziwi”. O jasno sprecyzowanych poglądach: „ja mam rację, a kto przeciw mnie, to w ryj.” Ludzie, których legitymizuje Kaczyński. Nie śmiem przypuszczać, czym imponują mi tacy…