TEGO Nawrocki nie przemyślał! Wkopał Dudę i teraz gęsto się tłumaczy. „Dobrze, że wspomnieliście”

Czy Karol Nawrocki ma podświadomy żal do Andrzeja Dudy? Prezydent obrywa rykoszetem po niektórych wypowiedziach „obywatelskiego” kandydata PiS. Teraz Nawrocki tłumaczy się z jednej z takich wypowiedzi.

Może jakaś podświadoma zadra została, a może oratorskie niedoskonałości, ale Nawrocki w swojej kampanii potrafi… wkopać Dudę swoimi wypowiedziami. Przykład? Obietnica „obywatelskiego”, który ogłosił, że zapewni Polakom obniżkę cen prądu o 33 proc. Szybko pojawiły się pytania, dlaczego, skoro to takie proste, nie robi tego obecny prezydent.

Nawrocki został zapytany o swoją sztandarową obietnicę przez dziennikarzy WP. „Obywatelski” kandydat zapewniał, że jako prezydent załatwi obniżkę cen prądu o 33 proc. Powiedział, że złoży projekt ustawy.

Proszę pamiętać, że obecny rząd jest rządem koalicyjnym. I jestem przekonany, że w Sejmie znajdzie się większość dla rozwiązania, które ulży 14 mln polskich gospodarstw domowych – przekonywał. Dziennikarze przytomnie zwrócili uwagę, że Nawrocki narobił tą obietnicą problemów Andrzejowi Dudzie. No bo skoro szef IPN jako prezydent bez problemu obniży ceny prądu, to dlaczego nie robi tego Duda?

O, dobrze, że wspomnieliście o prezydencie Andrzeju Dudzie! – ucieszył się Nawrocki. – Pamiętacie, jak w 2015 r. powiedział, że obniży wiek emerytalny? Niektórzy się z tego śmiali. Pamiętacie, jak mówił o wprowadzeniu programu 500 plus? Śmiali się z tego, a teraz mamy 800 plus, zaś ekipa Tuska stara się przekonywać, że ten program to ich zasługa. Andrzej Duda wszystko wprowadził. Ja też wprowadzę – powiedział, sprytnie unikając odpowiedzi na pytanie. Ale dziennikarze nie odpuścili i dopytywali, czy Andrzej Duda nie mógłby ulżyć Polakom już teraz.

Prezydent Andrzej Duda w ciągu 10 lat swojej kadencji zrobił wiele rzeczy dla Polaków – konsekwentnie unikał odpowiedzi Nawrocki. – Prezydent Duda wie, że za trzy miesiące zostanie wybrany nowy prezydent. I wie, że przyjdzie skuteczny następca – czyli ja – który to załatwi – dodał butnie.

A może Nawrocki ma jakiś podświadomy żal do Dudy? Prezydent nie poparł oficjalnie kandydatury szefa IPN. Więcej, mówi się, że po cichu kibicuje Sławomirowi Mentzenowi z Konfederacji. A do tego doszła jeszcze słynna sytuacja, gdy Duda zapomniał, jak nazywa się „obywatelski” kandydat PiS. Dopiero po dłuższej chwili przypomniał sobie, że to Karol Nawrocki.

Źródło: WP

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *