TAKA kara grozi Romanowskiemu. Prokurator powiedział to wprost. „Do 15 lat pozbawienia wolności”
Marcin Romanowski został zatrzymany. Prokuratura skierowała do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące. Prokurator Krajowy wskazał, jaka kara grozi politykowi.
Romanowski zatrzymany
Marcin Romanowski został zatrzymany w poniedziałek 15 lipca w związku ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. W jego przypadku chodzi o 11 przestępstw, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Romanowski był wiceministrem sprawiedliwości, który nadzorował fundusz.
We wtorek prokuratura skierowała do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące. Po godzinie 16:00 polityk został doprowadzony do sądu na tzw. posiedzenie aresztowe. Jak donoszą media, obrońca Romanowskiego, mecenas Bartosz Lewandowski, złożył wniosek o wyłączenie sędzi referent od orzekania w tej sprawie.
Ile grozi politykowi?
We wtorek 16 lipca rano, jeszcze zanim prokuratura wysłała wniosek, gościem programu „Graffiti” na antenie Polsat News był prokurator krajowy Dariusz Korneluk
– Wczoraj zostały ogłoszone panu posłowi zarzuty, proponowane we wniosku o uchylenie immunitetu. Odmówił składania wyjaśnień, złożył tylko oświadczenie do protokołu – mówił Korlenuk. Prowadzący rozmowę dziennikarz zapytał, jaka kara grozi Romanowskiemu. Okazuje się, że może być ona bardzo surowa.
– Z uwagi na przyjętą kwalifikację prawną, czyli artykuł 231., ale przede wszystkim artykuł 65., do 15 lat pozbawienia wolności – wyjaśnił prokurator krajowy.
Drugi immunitet?
Dariusz Korneluk został też zapytany o rzekome złe traktowanie polityka podczas zatrzymania. Politycy Suwerennej Polski grzmią o „białoruskich standardach”, bo Romanowski miał być podczas przeszukania rozebrany do naga.
– Nic mi o tym nie wiadomo, żeby taka okoliczność miała miejsce. Zawsze przy zatrzymaniu dokonywanie jest przeszukanie danej osoby, z punktu widzenia bezpieczeństwa (…) Zdarzają się tego rodzaju przeszukania, gdy taka czynność jest konieczna, ale nie w tym przypadku. Nic mi o tym nie wiadomo – mówił Korneluk. Pojawił się też temat drugiego immunitetu Romanowskiego, wynikający z członkostwa w delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
– Mieliśmy świadomość przed zatrzymaniem, że pan poseł Romanowski korzysta z immunitetu parlamentarnego Rady Europy. Wywołaliśmy w tym przedmiocie dwie opinie prawne, dwóch niezależnych ośrodków naukowych z zakresu prawa międzynarodowego. Z opinii jednoznacznie wynika, że pan poseł nie jest objęty immunitetem w zakresie w jakim doszło do przedstawienia zarzutów – powiedział prokurator krajowy.
Źródło: Polsat News