TAK wyglądało spotkanie nowego szefostwa z pracownikami TVP Info. „Polityków będzie bardzo mało”
TVP Info znowu nadaje. Strategia kanału jest jasna – na antenie ma pojawiać się mniej polityków, a nacisk położony będzie na tematy inne niż polityczne.
Trwa proces naprawy mediów publicznych przez nową władzę, który przedstawiciele PiS nazywają „zamachem na wolne media”. Ekipa z Nowogrodzkiej nie może pogodzić się z tym, że nie będzie miała już swojej tuby propagandowej w postaci choćby TVP Info, które przez całą dobę pokazywało partyjny przekaz.
Teraz to się zmieni. Nowe TVP Info już wróciło do nadawania. Szefem informacyjnego kanału został Paweł Moskalewicz. W środę 27 grudnia przy Woronicza doszło do jego spotkania z nowym szefem TAI, Grzegorzem Sajórem, i tą częścią zespołu, który zostaje w pracy.
Portal Gazeta.pl opisuje, o czym mówiono na tym spotkaniu. Sajór i Moskalewicz wskazali zespołowi, że kluczowa dla nowej TVP Info ma być „normalność”.
Przekonywali pracowników, że „nikt nie będzie musiał czytać białej [treść zapowiedzi materiału i wejść na żywo – red.], której nie chce czytać” i „nikt nie będzie zawieszony, bo zmienił białą”.
Wbrew spekulacjom, że jednym z pierwszych ruchów będzie zmiana nazwy kanału, która budzi obecnie negatywne skojarzenia, nazwa TVP Info zostaje. Zmienić ma się za to natężenie politycznych treści. Przynajmniej w pierwszej fazie funkcjonowania, na antenach „odnowionego” kanału ma pojawiać się mniej polityków.
– Naprawdę nie jest tak, że wszystko musi się kręcić wokół polityki. Póki co będzie tych polityków bardzo mało. Będziemy głównie robić program w oparciu o ekspertów – mówił Grzegorz Sajór. Tematy też mają być inne, niż tylko polityczne.
– Najłatwiej jest zaprosić trzech polityków, ale zachęcał będę, żeby szukać tematów i gości niekoniecznie związanych z polityką – padło na spotkaniu.
Nowy zespół TVP Info nie ma na razie – z powodu okupacji z udziałem „starego” TVP – komfortowych warunków do pracy, ale kierownictwo zapewnia, że „w miarę szybko się to wyprostuje”. Wkrótce mają też zapaść decyzje dotyczące zagranicznych korespondentów telewizji publicznej. Prawdopodobnie szykuje się wiele zmian.
Źródło: Gazeta.pl