Tak wściekły na miesięcznicy jeszcze nie był! Niebywałe, co Kaczyński wykrzyczał do demonstranta. „Ty putinowska…”
Kolejna miesięcznica smoleńska, kolejna awantura pod pomnikiem ofiar. Jarosław Kaczyński znów stracił nerwy. – Ty putinowska szmato – krzyczał do demonstranta.
Kaczyński się zdenerwował
10 sierpnia tradycji stało się zadość – podczas miesięcznicy smoleńskiej doszło do awantury. Jarosław Kaczyński i jego świta tradycyjnie przybyli na warszawski plac Piłsudskiego, by złożyć kwiaty pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej. Jak zwykle na miejscu czekali na niego demonstranci.
Jeden z nich, działacz Obywateli RP, opublikował w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać mocno zdenerwowanego prezesa PiS. Arkadiusz Szczurek czekał na Kaczyńskiego przy jego limuzynie.
– Jarek, skończ te łgarstwa! Przestań okłamywać ludzi! – krzyczał w stronę prezesa PiS.
– Ty putinowska szmato! – rzucił w odpowiedzi Kaczyński.
Kaczyński do mnie;
"Putinowska szmato"🤣 pic.twitter.com/2L52ZLFXRz— Arkadiusz Szczurek (@ArkadiuszSzczu2) August 10, 2024
Awantura za awanturą
Awantury podczas miesięcznic to już „tradycja”. Kaczyński zawsze traci nerwy, gdy widzi wieniec, który pod pomnikiem składa aktywista Zbigniew Komosa. Widnieje na nim napis uderzający w Lecha Kaczyńskiego.
– Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród polski – brzmi treść napisu. Kaczyński każdego miesiąca tę tabliczkę niszczy: a to przyniesie obcęgi i ją wyrwie, a to zamaże czarnym sprayem, a to po prostu… zabierze sobie wieniec. Wybryki Kaczyńskiego i jego świty zgłoszono na policję. I co z nimi?
– Prowadziliśmy postępowania w związku z incydentami na placu Piłsudskiego z 10 czerwca oraz 10 maja bieżącego roku. Te prowadzone były w kierunku artykułu 288 paragraf 1 Kodeksu karnego (czyli zniszczenie – red). Z kolei postępowanie z 10 kwietnia prowadzone było w kierunku artykułu 278 paragraf 1 Kodeksu karnego (czyli przywłaszczenie – red.). Postępowania z kwietnia, maja oraz czerwca zostały zakończone – przekazał w rozmowie z TVN Warszawa Jakub Pachniak, rzecznik śródmiejskiej policji. I co dalej? Jak informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba, wszystkie powyższe postępowania umorzono. Dlaczego?
– Na podstawie artykułu 17 paragraf 1 punkt 2 Kodeksu postępowania karnego – wyjaśnia Skiba. Jak się więc okazuje, według śledczych „czyn nie zawierał znamion czynu zabronionego albo ustawa stanowi, że sprawca nie popełnia przestępstwa”.
1 Odpowiedzi na Tak wściekły na miesięcznicy jeszcze nie był! Niebywałe, co Kaczyński wykrzyczał do demonstranta. „Ty putinowska…”
Jaruś ujrzał swoje odbicie w szybie i zareagował odruchowo.