Tak się kończy szturm na TVP, Samuel Pereira w poważnych tarapatach. „Robi to notorycznie”
Na filmiku widać jak Samuel Pereira próbuje siłowo wtargnąć do TVP i wdaje się w przepychankę. Sprawa trafi do prokuratury.
W sieci pojawił się filmik pokazujący jak Samuel Pereira próbuje siłowo wejść do budynku TVP. Autorem nagrania jest komentator Krzysztof Jabłoński. Pereira utrzymuje, że 12 stycznia przyszedł do siedziby stacji na pisemne zaproszenie Rady Nadzorczej TVP. Człowiekiem stającym na drodze intruzowi jest pracownik TVP Piotr Jabłoński.
@SamPereira_ zaatakowany przez Piotra Jabłońskiego na Woronicza.
Tuskiewscy uzurpatorzy nie wpuścili legalnego wiceprezesa TVP, dyrektorów TAI oraz członków KRRiTv i RMN na posiedzenie Rady Nadzorczej w siedzibie spółki. Oglądajcie #Dzisiaj w @RepublikaTV pic.twitter.com/IJTrcQwRb9— Krzysztof Jabłoński (@Jabollissimus) January 12, 2024
Już 12 stycznia w komentarzach pojawiły się opinie, że Samuel Pereira próbował nielegalnie wejść do budynku. – Nielegalne wtargnięcie, znowu proces pewnie – pisał jeden z internautów. – Atak Pereiry na budynek TVP powstrzymany – dodaje kolejny. Sprawą zainteresował się Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych (OMZRiK).
Sprawa dla prokuratury
Konrad Dulkowski i Rafał Gaweł z OMZRiK opublikowali nagranie w którym tłumaczą, czemu składają zawiadomienie do prokuratury na Samuele Pereirę. Były pracownik TVP będzie ścigany z art. 193, który mówi o naruszeniu miru domowego.
„Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku” – brzmi jego treść.
Na tym nie kończą się problemy Pereiry. – Jest przepis w prawie prasowym, chodzi o utrudnianie dziennikarzom obowiązków. Pereira robi to notorycznie. Zgłosiliśmy to do jednej z warszawskich prokuratur. Nie chcę powiedzieć której, (…) wiemy, że w prokuraturach cały czas jeszcze utrzymują się pisowscy nominaci – mówi Rafał Gaweł.
OMZRiK zwraca także uwagę na działania Pereiry, które szkodzą wizerunkowi Telewizji Polskiej. Chodzi o zawłaszczenie kanałów informacyjnych TVP Info w mediach społecznościowych.
–Wyłączenie YouTube’a TVP Info z setkami tysięcy obserwujących to jest utrata zysków i reklam, naruszenie wizerunku, które idzie, być może, w miliony. Pereira naraził spółkę na stratę ogromnych rozmiarów – tłumaczy Ośrodek.
OMZRiK działaniem na niekorzyść spółki określa także „całokształt telewizyjnej aktywności Pereiry” i przypomina o pieniądzach jakie za to zarobił. Co miesiąc na konto Pereiry wpływało około 50 tys. zł.
Źródło: Gazeta Wyborcza