TAK Kaczyński chce przemeblować Polskę, Nawrocki pomoże. Padła data! „To się uda”

screen: YouTube/ Prezydent RP
Jarosław Kaczyński i PiS od jakiegoś czasu myślą o nowej Konstytucją. Palce w projekcie maczać też chciałby Karol Nawrocki, który liczy na wzmocnienie roli prezydenta. Pomysłów na nowy ustrój jest więcej.
Nadchodzi nowa Konstytucja
Andrzeja Dudy w Pałacu Prezydenckim już nie, od 6 sierpnia prezydentem jest Karol Nawrocki. Jarosław Kaczyński i PiS triumfują i oczami wyobraźni widzą już zmiany, które będą mogli wprowadzać, działając ramię w ramię z Nawrockim. Oczywiście kolejnym etapem przejmowania pełni władzy w kraju mają być wybory parlamentarne w 2027 r. Dziś Nowogrodzka może wbijać sobie szpile z Konfederacją, ale jak będzie potrzeba stworzenia większości sejmowej, to wiadomo jak się to skończy.
Nie jest tajemnicą, że PiS pracuje od jakiegoś czasu myśli o nowej Konstytucji. Już w lipcu na ten temat mówił Krzysztof Szczucki, który powiedział, że liczy na to, że w kolejnej kadencji w Sejmie pojawi się większość, która pozwoli na zmianę konstytucji. I wpisuje się to w narrację ugrupowania z Nowogrodzkiej. PiS już wiele lat temu twierdziło, że należy zbudować IV Rzeczpospolitą i zastąpić konstytucję z 1997 roku inną ustawą zasadniczą. Prawica twierdzi, że ustrój stworzony po 1989 r. nie działa dobrze. Strach się bać.
– Niewykluczone, że referendum w sprawie nowej Konstytucji odbędzie się równolegle z wyborami prezydenckimi w 2030 roku – powiedział anonimowo członek administracji prezydenta Nawrockiego w rozmowie z Wirtualną Polską. Ta miałaby m.in. wzmocnić pozycję prezydenta. To właśnie Nawrocki jest jedną z osób, która bardzo chciałaby nowego porządku.
„To się uda”
– Prezydent Nawrocki zaprosił różne środowiska polityczne do pracy nad projektem nowej ustawy zasadniczej, chce, by zrobiono to ponadpolitycznie, we współpracy z ekspertami – przyznał w Wirtualnej Polsce szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker. Jeżeli to będą tacy niezależni eksperci, jak niezależny był „obywatelski kandydat” to my wysiadamy.
– Jestem przekonany, że to się uda. Ten zespół, ponadpartyjny, w którym będą również przedstawiciele środowiska PiS, napisze założenia projektu nowej Konstytucji – dodał Szefernaker. Co jeszcze? W nowej Konstytucji miałby się znaleźć zapis, który wykluczałby sędziów „zaangażowanych w politykę”. Czyli co, sądy w ręce Ziobry?
Źródło: Wp.pl