Tajemniczy wpis Dudy na Twitterze, szybko go skasował. W tle rywalizacja z ministrem Błaszczakiem
Andrzej Duda skomentował wczoraj wpis na Twitterze ministerstwa obrony, który po chwili skasował. Chodzi o broń dostarczaną Ukrainie.
Mariusz Błaszczak, szef resortu obrony, poinformował wczoraj, że Ukraińskie Siły Zbrojne zamówiły polskie karabinki GROT. Najwyraźniej Andrzej Duda poczuł się pominięty, bo przecież to on jest najważniejszy w kwestiach związanych z Ukrainą. Prezydent dał temu wyraz na Twitterze i zrobiło się zamieszanie.
Skasowany wpis
Profil Ministerstwa Obrony narodowej zamieścił na Twitterze informację o zamówieniu złożonym przez ukraińską armię. – Mam kolejną dobrą wiadomość. Ukraińcy postanowili zamówić w Fabryce Broni Radom kolejne egzemplarze karabinków GROT – czytamy zacytowane słowa Mariusza Błaszczaka. To fragment wypowiedzi ministra z wywiadu dla Polskiego Radia.
I gdy wpis sobie tak wisiał od godziny 7:35 rano, nagle przed godz. 17 pojawił się komentarz Andrzeja Dudy. Można powiedzieć, że dość „szczery”.
Taka sytuacja. pic.twitter.com/XUJT85fJ9s
— BWiciński (@BWicinski) March 16, 2023
–Nie, nie było takich ustaleń. Szczerze mówiąc nie wiedziałem o tym, ale też jak widać nie dał mi tego. A mógł dać do ogłoszenia jutro w Radomiu. Życie… – odpowiedział prezydent. Po dosłownie kilkunastu sekundach wpis został skasowany.
O co chodzi? Patrząc w zakładkę „Kalendarz” na stronie prezydent.pl, możemy przeczytać, że Andrzej Duda będzie dzisiaj (17 marca) przebywał z wizytą… w Fabryce Broni „Łucznik” w Radomiu, gdzie zapozna się z realizowaną na potrzeby Sił Zbrojnych RP oraz innych polskich i zagranicznych odbiorców produkcją uzbrojenia, w tym karabinków MSBS GROT, a także z planami rozwoju firmy. W planie jest także wystąpienie Andrzeja Dudy.
Prezydent poczuł się pominięty?
„Newsweek” stawia tezę, że Andrzej Duda otrzymał od kogoś wpis MON-u w prywatnej wiadomości na Twitterze z pytaniem, czy wiedział o tym i czy takie są ustalenia ze stroną ukraińską. Najprawdopodobniej prezydent się pomylił i zamiast odpowiedzieć w prywatnej wiadomości strzelił wpis na Twitterze.
Jak zwraca uwagę gazeta, trwa kampania wyborcza i minister Mariusz Błaszczak nie ma najwyraźniej ochoty dzielić się sukcesami. Według nieoficjalnych ustaleń „Newsweeka”, wojna między Mariuszem Błaszczakiem i Andrzejem Duda trwa od dawna, a jej podłożem jest zaangażowanie w wojnę w Ukrainie i o to, kto tu jest najważniejszy.
Z kolei Gazeta.pl dzwoniła wczoraj do Kancelarii Prezydenta z pytaniami dotyczącymi znikającego wpisu, ale nikt nie odbierał telefonu. Portal wysłał w tej sprawie maila i czeka na odpowiedź.
Źródło: Twitter, Newsweek, gazeta.pl, prezydent.pl