Rydzyk chce „uwolnić Polskę od kłamstwa” i apeluje do premiera Tuska. „My pracujemy na chwałę Bożą”
Tadeusz Rydzyk wylewa żale na antenie Radia Maryja. – Dlaczego pan nas dyskryminuje? – pyta Donalda Tuska toruński biznesmen.
Rydzyk: Nie dostałem grosza od PiS!
Można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że Tadeusz Rydzyk z próśb o wsparcie finansowe stworzył swój znak rozpoznawczy. Mówisz „Radio Maryja” – myślisz datki i wpłaty. Na antenie rozgłośni prośby o przelewy pojawiają się od lat i tak już będzie zawsze. Przez ostatnie lata kontrowersyjny redemptorysta mógł też liczyć na solidne wsparcie z budżetu państwa dzięki uprzejmości władzy PiS.
Fakty? Proszę bardzo. Jak jakiś czas temu wyliczyła Wirtualna Polska, na projekty Tadeusza Rydzyka państwowe instytucje i spółki wyłożyły za rządów Prawa i Sprawiedliwości i około 380 mln zł. 218 milionów przeznaczono na projekt Pamięć i Tożsamość obejmujący budowę muzeum w Toruniu, 73 mln na słynną geotermię, kolejne 29 mln trafiło do Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Blisko 300 tysięcy złotych dało ministerstwo finansów fundacji Lux Veritatis za przeprowadzenie przez Telewizję Trwam kampanii polegającej na emisji spotów informacyjnych dotyczących zmian w prawie podatkowym.
A sam Rydzyk dostał od Jacka Sasina zabytkowy miecz o wartości 250 tysięcy zł.
Od pewnego czasu Tadeusz Rydzyk przekonuje jednak, że pierwsze słyszy, żeby rząd PiS jakkolwiek go wspomagał. – Nie dostałem ani grosza od PiS-u. Wszystko co tu jest, to są ludzie. To bardzo często wdowie grosze. Gospodarność to pracowitość i oszczędność – przekonywał toruński biznesmen w rozmowie z serwisem w Polityce.pl.
Rydzyk wkurzył się na premiera
Tym razem Tadeusz Rydzyk zaatakował Donalda Tuska na antenie Radia Maryja. Powód? Premier na spotkaniu z mieszkańcami Białegostoku mówił o „imperium ojca Rydzyka” i o „rzekomych” dotacjach dla Rodziny Radia Maryja, przekazywanych przez poprzedni rząd. Rydzyk zareagował na te słowa alergicznie.
– To jest wprowadzanie w błąd słuchających pana. My pracujemy na chwałę Bożą, dla wspólnego dobra, dla naszej Ojczyzny, rodaków, ludzi. To jest nasze powołanie i mamy obowiązek to czynić – mówił. – Dlaczego pan nas dyskryminuje? – pytał.
Wywód Rydzyka był jednak dużo dłuższy i warty przytoczenia. – Nigdy nie posługujmy się kłamstwem, także w stosunku do tych, którzy nas nienawidzą. Tylko prawda jest siłą pokoju. Wszystkich proszę o gorącą modlitwę o oddalenie od nas – od całej Polski – demonów kłamstwa – grzmiał na antenie i narzekał przy okazji na hejt.
– Odbierane jest nam dobre imię na przeróżne sposoby. Od dłuższego czasu robią to pewne organizacje – zwłaszcza od pogardliwego nazwania słuchaczy Radia Maryja „moherowymi beretami” – przypominał.
Tadeusz Rydzyk zakończył swoją przemowę apelem o modlitwę w intencji „oddalenia demonów kłamstwa”. – Pan Jezus powiedział nam, że szatan jest ojcem kłamstwa i mordercą człowieka od początku – podsumował redemptorysta i zaapelował do słuchaczy, by byli „ludźmi prawdy i szanowali godność każdego człowieka”.
Źródło: Wp.pl
1 Odpowiedzi na Rydzyk chce „uwolnić Polskę od kłamstwa” i apeluje do premiera Tuska. „My pracujemy na chwałę Bożą”
„Chwała boża”? To nazwa Maybacha, czy generalnie życia w przepychu w otoczeniu służby? Chcę uwolnić nas od kłamstwa, niech przestanie je głosić.