TA wypowiedź Anny Moskwy wywołała burzę w sieci. „Nazwisko widać zobowiązuje”
Chyba mamy do czynienia z największym PiS-owskim odlotem w tym miesiącu. Anna Moskwa nawiązała do najmroczniejszych czasów komuny.
Ubiegła niedziela w Kozinicach na Mazowszu przejdzie do niechlubnej historii publicznych wypowiedzi. Anna Moskwa, szefowa resortu klimatu, dała pokaz moralnego upadku. Pani minister chyba tęskni za epoką słusznie minioną, bo chętnie odebrałaby krytykom rządu paszporty.
Paszportowe marzenia
Jedno z pytań zadanych Annie Moskwie dotyczyło braku odpowiedzialności polityków za wypowiadane słowa. – Jeżeli w sądzie świadek powie nieprawdę, to grożą mu trzy lata więzienia. Natomiast panowie dżentelmeni, którzy kłamią i oszukują, nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za kłamstwa. Jak to w ogóle jest? – padło z sali pytanie.
Po tym pytaniu pani minister zaatakowała opozycję. – To jest bardzo dobre pytanie – zaczęła. – My niestety nie możemy odebrać paszportów tym, którzy w Brukseli kłamią i działają przeciwko Polsce.
Nie mamy takiego narzędzia, ono byłoby nawet niezgodne z prawem europejskim – mówiła.
–Chociaż pewnie wielu z nas taką pokusę by miało, bo skoro ktoś jedzie za granicę i szczuje przeciwko swojemu państwu, to pytanie, czy jest godzien jeszcze stać pod biało-czerwoną flagą? – zapytała.
Dodała, że nie widzi takiego wśród polityków innych państw. – To nasza zła i paskudna opozycyjna specyfika – powiedziała.
Internauci komentują
„Błyskotliwość” Anny Moskwy odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Internet podbija filmik z jej monologiem „podrasowany” zdjęciami z ostatnich „gościnnych występów” pracowników TVP w Brukseli.
Jarosław Olechowski, Samuel Pereira i Marcin Tulicki pojawili się w Brukseli i podczas spotkania z europosłami frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (do których należy PiS) skarżyli się na Donalda Tuska i TVN. Mówiąc wprost i po PiS-owsku – donosili na Polskę.
Moskwa jest paskudna. Mówi paskudne i na dodatek podwójnie głupie rzeczy 😐 pic.twitter.com/VmMrlBSDOE
— Grzegorz Kot (@gfkot) March 20, 2023
–Pani Moskwa chciałaby krytykom rzadu PiS odbierać paszporty. Ostatnim, który odbierał obywatelstwo był Władysław Gomułka, pól wieku temu, też w marcu. Przedtem robił Bierut. Świetnie wzory, takie „patriotyczne.” – skomentował senator Bogdan Klich.
Na jego wpis odpowiedział gen. Piotr Pytel, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego. – W listopadzie zeszłego roku Putin zaproponował wprowadzenie zmian do RUS ustawy o obywatelstwie, umożliwiających odbieranie rosyjskich paszportów za dyskredytowanie armii, i ogólnie, szkodzenie Rosji. W przypadku Pani Moskwa, nazwisko widać zobowiązuje – napisał.
W listopadzie zeszłego roku Putin zaproponował wprowadzenie zmian do RUS ustawy o obywatelstwie, umożliwiających odbieranie rosyjskich paszportów za dyskredytowanie armii, i ogólnie, szkodzenie Rosji. W przypadku Pani Moskwa, nazwisko widać zobowiązuje.
— Piotr Pytel🇵🇱 (@PiotrPytel67) March 21, 2023
Źródło: Onet.pl