Szykują się ogromne zmiany w TVP? Na pierwszy ogień pójdą sławne paski w „Wiadomościach”

Na parę miesięcy przed wyborami do Sejmu w TVP zachodzą zmiany. Słynne paski w „Wiadomościach” mają być łagodniejsze. Do tego „toporna propaganda” ma odejść do lamusa.

Co ma się zmienić w „Wiadomościach”?

Po blisko 8 latach włodarze TVP uznali, że to, jak przekazują newsy widzom, nie przystoi telewizji dotowanej z publicznych środków.

Mają więc zajść zmiany.

– Chodzi o inne metody przekazywania informacji. Nie taka toporna propaganda. Zmienić mają się paski w „Wiadomościach”. Muszą być łagodniejsze. Dodatkowo reporterzy programu mają przygotowywać stand-up’y – powiedział anonimowo Wirtualnym Mediom pracownik Telewizji Polskiej.

W tle widać zmiany personalne. Posadę stracił Jarosław Olechowski, były już dyrektor TAI. Ponoć chodziło o konflikt z prezesem TVP Mateuszem Matyszkiewiczem. Onet podaje, że Olechowski miał napisać na tego ostatniego donos, „który trafił z Woronicza na Nowogrodzką”.

Stołek po byłym dyrektorze TAI przejął Michał Adamczyk. – Michał potrafił dobrze żyć z każdą władzą. Oczywiście nie był oddany poprzednim ekipom tak bardzo jak PiS-owi, bo wcześniej były jednak pewne granice, ale zawsze wiedział, jak się ustawić – powiedziała naTemat jedna z osób, która zna Adamczyka.

Awansuje też Samuel Pereira, który będzie teraz zarządzał TVP Info, a wcześniej był naczelnym portalu internetowego TVP Info.

Awansem może pochwalić się też Marcin Tulicki. Wirtualne Media podają, że „reporter polityczny Marcin Tulicki został mianowany zastępcą kierownika redakcji „Wiadomości” TVP”. On to z kolei od wielu lat jedna z głównych person „Wiadomości” TVP. Zasłynął tym, że podał nazwiska i miejsca pracy osób protestujących przed siedzibą TVP po zamachu na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, narażając je na pewne ataki.

Czy to pomoże zmienić wizerunek TVP?

Czy to wszystko pomoże zmienić wizerunek TVP? Zobaczymy. To jednak o tyle wątpliwe, że przed nami wybory do Sejmu i Senatu. PiS musi zagrać o wszystko. Ma niskie zdolności koalicyjne, więc jeżeli nie zdobędzie wystarczającej liczby głosów, straci władzę. Dlatego media publiczne będą musiały stanąć na głowie, by mobilizować prawicowy elektorat do głosowania na ludzi Jarosława Kaczyńskiego. Letni przekaz TVP do tego nie wystarczy.

Źródło: Wirtualne Media, natemat.pl

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *