Sztabowiec Nawrockiego straszy Mentzena „rozliczeniami”. Jest mocna riposta! „To wy za wszystko odpowiadacie”

Wspólne piwo Sławomira Mentzena i Rafała Trzaskowskiego najwyraźniej nie spodobało się w PiS. Adam Bielan, sztabowiec Nawrockiego, postraszył wręcz lidera Konfederacji „rozliczeniami”.

Bielan straszy

W sobotę wieczorem Rafał Trzaskowski udał się do Torunia, gdzie spotkał się ze Sławomirem Mentzenem. Lider Konfederacji przeprowadził z kandydatem KO wywiad na swoim youtube’owym kanale. Ale więcej, niż o tej rozmowie, mówi się o tym, co stało się później. Oto Trzaskowski, Mentzen i Radosław Sikorski spotkali się w pubie i wspólnie zasiedli przy piwie. Wywołało to spore zamieszanie na prawicy.

Przyjęliśmy to wzruszeniem ramion. Nie jesteśmy w stanie dyktować nikomu, z kim ma chodzić na piwo – przekonywał Adam Bielan, sztabowiec Karola Nawrockiego, w programie „Graffiti” na antenie Polsat News. Mamy jednak wrażenie, że to wzruszenie ramion to było raczej maskowanie wściekłości. Bo koniec końców Bielan trochę postraszył Sławomira Mentzena.

Jeśli Sławomir Mentzen nie zastopuje wyboru Rafała Trzaskowskiego, to będzie go można rozliczać z każdej decyzji Trzaskowskiego. To bardzo duża odpowiedzialność i nie wiem, czy Mentzen chce ją wziąć na siebie – oświadczył sztabowiec Nawrockiego. Na te słowa już zareagował lider Konfederacji.

Mów mi tak dalej – napisał na platformie X Mentzen. W kolejnym wpisie zarzucił Bielanowi próbę szantażu moralnego.

Adam Bielan próbuje mnie szantażować moralnie, twierdząc, że to ja będę odpowiedzialny za ewentualną wygraną Trzaskowskiego – czytamy w poście na platformie X. – Bzdura. Nie ja wam wybierałem kandydata, nie ja mu prowadziłem kampanię, nie ja zbudowałem mu wizerunek niezbyt lotnego osiłka, nie ja kręciłem i zmieniałem wersję w sprawie kawalerki. To wy za to wszystko odpowiadacie – dodał Mentzen. Wskazał, że próba przymuszenia go do poparcia Nawrockiego pokazuje, że Nowogrodzka traktuje Konfederację jak „przystawkę która musi robić to, czego chce PiS”, a wypowiedź Bielana nazwał „kretyńską”.

Mentzen: „Żałuję jednego”

W niedzielę wieczorem lider Konfederacji opublikował obszerny wpis, w którym odniósł się do piwnej sprawy.

Po zakończonej rozmowie z Trzaskowskim, dowiedziałem się, że ze swoimi ludźmi jadą do mojego pubu, gdzie już wcześniej siedział Sikorski. Zapytali mnie, czy do nich dołączę. Zgodziłem się, w końcu jestem właścicielem i wypada, żebym tam był – napisał Mentzen. – Teraz mnóstwo ludzi twierdzi, że sprzedałem w ten sposób Polskę. Rozumiem zarzut, ale się z nim nie zgadzam – wskazał.

Lider Konfederacji jest niezadowolony, że jego rozmowa z Rafałem Trzaskowskim została przyćmiona przez afterek w pubie.

Żałuję jedynie tego, że w ten sposób przykryłem bardzo dobrą rozmowę z Trzaskowskim. Lepiej by było, gdyby po Twitterze latały fragmenty, jak przyznaje się do wielu szkodliwych poglądów i planów, niż to, że piję z nim piwo. Zaskoczyła mnie skala reakcji na to piwo. A najbardziej zaskoczyło mnie to, że sztab PiS zamiast grzać wypowiedzi Trzaskowskiego, zaczął przeżywać to piwo – napisał Mentzen. – Zamierzam zakończyć ten duopol, sprawić, żeby w Polsce w końcu coś się zmieniło. Dojdę to tego celu prędzej czy później, nawet jeżeli po drodze będę musiał podejmować niepopularne decyzje – skwitował Konfederata.

Źródło: Polsat News

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *