Ojoj, co za szpila! Radosław Sikorski nawiązał do kultowej przemowy Andrzeja Dudy. „Ja się nie muszę ciągle…”
Radosław Sikorski kontynuuje swoją prekampanię prezydencką. W czasie jednego z ostatnich spotkań ze zwolennikami nawiązał do słynnego przemówienia Andrzeja Dudy.
Radosław Sikorski walczy o Pałac Prezydencki
Jeszcze parę tygodni temu wydawało się pewne, że Koalicją Obywatelską w wyborach prezydenckich będzie reprezentował Rafał Trzaskowski. Donald Tusk postanowił jednak inaczej: jego partia wraca do idei sprzed wielu lat, czyli prawyborów. W tych ostatnich po raz kolejny weźmie udział Radosław Sikorski, a jego konkurentem będzie waśnie prezydentem Warszawy.
Choć wielu obserwatorów sceny politycznej uważa, że rywalizację wygra Rafał Trzaskowski, Sikorski się nie poddaje i objeżdża kraj – w niedzielę pojawił się w Pruszkowie.
Jaki będzie twój Pałac?
Polityk stara się promować nie tylko jako sprawny dyplomata, a więc właściwy prezydent na ciężkie czasy, ale też sprawny i zarazem skromny gospodarz. Przyznał, że jeżeli wygra wybory, będzie prowadził oszczędniejszy Pałac. — Jeśli chodzi o funkcjonowanie prezydentury, to po pierwsze obiecuję, że obetnę o połowę ilość doradców, bo ja się nie muszę ciągle uczyć w nieskończoność. I po drugie, obetnę o 20 procent budżet kancelarii — powiedział.
Ucz się, ucz!
Słowa o ciągłym uczeniu się nie padły bez powodu, wątek był kontynuowany chwilę potem i dotyczył słów Andrzeja Dudy. Prezydent przemawiał kiedyś na Uniwersytecie Rzeszowskim i tam pochwalił się, że bez przerwy się edukuje. – Ja pracuję cały czas, naprawdę, ja się cały czas czegoś uczę, bez przerwy. Ja się uczę w mieszkaniu, ja się uczę w samochodzie, kiedy jadę, ja się uczę w samolocie, kiedy lecę. Jak się nie uczę tego, co mam powiedzieć, to się uczę tego, co będę chciał kiedyś powiedzieć – opowiadał wtedy Duda.
Słowa głowy państwa stały się nie tylko memiczne, ale też źródłem kpin. Oczywiście w ciągłym doskonaleniu się nie ma niczego złego, ale w kontekście Andrzeja Dudy i jego licznych wpadek zabrzmiało to komicznie.
Jak na razie nie wiadomo, kto – Sikorski czy Trzaskowski – wygra prawybory. Ten pierwszy ma z pewnością pod górkę przez fakt, że głosować będą nie tylko członkowie PO, ale też całej KO, czyli Nowoczesnej, Zielonych oraz Inicjatywy Polskiej. Przeważyć może więc lewicowy elektorat z tych ostatnich trzech ugrupowań.
Weekend kończymy w Pruszkowie. Dziękuję! #BoCzasySięZmieniły pic.twitter.com/Z1xmoOLtXF
— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) November 17, 2024
Źródło: Onet