Szokujące wystąpienie! Posłanka PiS obraziła Magdalenę Filiks, Hołownia błyskawicznie reaguje. „Proszę zejść z mównicy”
Skandaliczne wystąpienie posłanki PiS! Agnieszka Wojciechowska van Heukelom obraziła z mównicy Magdalenę Filiks. Marszałek Hołownia wyłączył posłance PiS mikrofon.
Agnieszka Wojciechowska van Heukelom wyproszona z mównicy
Przed blokiem głosowań na sejmową mównicę weszła Agnieszka Maria Kłopotek z Trzeciej Drogi. Przekazała, że gdy przemawiał Bartłomiej Sienkiewicz, posłanka PiS strony Agnieszka Wojciechowska van Heukelom rzuciła w stronę posłanki Magdaleny Filiks skandaliczne słowa.
– Gdybym miała taką matkę to bym się zabiła – tak miała – zdaniem Kłopotek – powiedzieć posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
– To jest niedopuszczalne, co pani powiedziała. To pokazuje, jacy jesteście pełni nienawiści i chęci mordu. To pokazuje, że to, co było powiedziane na temat telewizji publicznej, jest prawdą i należało zrobić porządek z tą telewizją – skomentowała Agnieskza Maria Kłopotek.
Następnie na mównicę weszła Wojciechowska van Heukelom.
— Zacznijmy od tego, że zachowanie pani poseł, którą dotknęła ta życiowa tragedia, jest żenujące i niestosowne dla progu parlamentu europejskiego – mówiła posłanka PiS. Towarzyszyły jej okrzyki oburzenia z sali. — Dwa dni temu miałam okazję obserwować panią poseł, która zachowywała się w sposób wulgarny, ordynarny i wskazujący na przyzwyczajenie do różnych używek – mówiła dalej, ale Szymon Hołownia błyskawicznie zareagował. Wyłączył jej mikrofon i poprosił o zejście mównicy. Powiedział, że nie pozwoli na obrażanie posłów.
— Nie, pani poseł. Zakończyła pani swoją wypowiedź w momencie, w którym mówiła pani o tym, że ktoś wygląda, jakby stosował różne używki. Odbieram pani głos. Proszę zejść z mównicy — skomentował marszałek Sejmu.
Obraziła Hołownię
Wojciechowska van Heukelom dała popis także podczas wtorkowego posiedzenia Sejmu. Zabrała głos, gdy obrady prowadził wicemarszałek Krzysztof Bosak, ale w swym wystąpieniu uderzyła w marszałka Hołownię.
— Rozumiem, że jest to debata na inny temat, jednak chciałam państwu jako posłom i panu marszałkowi również zadać pytanie — zaczęła swoje wystąpienie Wojciechowska van Heukelom.
— Czy naprawdę państwo uważacie, że w sytuacji chaosu, jaki się w tej chwili wytworzył w państwie, możemy spokojnie dyskutować na inne tematy, wiedząc, że część z nas, dwaj posłowie, zostali potraktowani w taki sposób? — pytała retorycznie posłanka PiS i następnie płynnie przeszła do ataku na Hołownię.
— Bagatelizuje sprawę. Wychodzi przed kamery i jako człowiek niewykształcony pozwala sobie opowiadać o własnych interpretacjach prawa — stwierdziła posłanka PiS i dodała, że społeczeństwo ich z tego rozliczy. Zaapelowała też, by posłowie „się ogarnęli”.
— Nie doprowadzajmy do dalszego chaosu w państwie z niedouczonymi marszałkami na czele — powiedziała Wojciechowska van Heukelom i opuściła mównicę sejmową przy kolejnych owacjach posłów PiS.