Szok podczas szkolnej wycieczki. 13-latka… urodziła dziecko. „Sprawdzamy sytuację rodzinną”
13-latka niespodziewanie urodziła w jednym z ośrodków wypoczynkowych w Zatorze. Głos zabrała Rzeczniczka Praw Dziecka.
To miała być wycieczka dla dzieci
Do porodu 13-latki doszło na wycieczce szkolnej grupy uczniów z Mazowsza. Rzeczniczka oświęcimskiej policji przekazała w oświadczeniu, że w jednym z ośrodków wypoczynkowych w Zatorze, 13-letnia dziewczynka urodziła dziecko. Dziecko przyszło na świat w łazience.
Rzecznik policji poinformował, że poród nastąpił w środę wieczorem.
– Nauczyciele, którzy byli odpowiedzialni za opiekę nad uczniami podczas wycieczki, natychmiast powiadomili służby ratunkowe – oznajmiła rzeczniczka.
W związku z wydarzeniem zostało wszczęte postępowanie pod kątem obcowania płciowego z osobą poniżej 15 roku życia.
– Wszystkie zgromadzone w tej sprawie materiały przekażemy do jednej z jednostek policji na Mazowszu – dodała rzeczniczka.
Osoba pełnoletnia, która dopuściłaby się takiego czynu, powinna się liczyć z konsekwencjami prawnymi.
W tym wypadku będzie grozić jej kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Jeśli ojciec dziecka ukończył 17 lat, to sprawa trafi do sądu dla nieletnich. Według nieoficjalnych informacji, ojcem dziecka jest niespełna 17-letni kolega nieletniej matki.Interwencja Rzecznika Praw Dziecka
Głos w sprawie zajęła Paulina Nowosielska z biura Rzecznika Praw Dziecka.
– Sprawa na pewno jest niecodzienna, zajmujemy się nią. Przy czym przyjęliśmy zasadę, że nie komentujemy jej szczegółów z uwagi na dobro dzieci, których ona dotyczy. Sprawdzamy sytuację rodzinną i prawną nastolatki, zadajemy pytania określonym służbom, wyjaśniamy, czy jakiekolwiek instytucje zajmowały się wcześniej nastolatką – powiedziała w rozmowie z Onetem Nowosielska.
Sprawa 13-latki, która rodziła w Zatorze, to niezły pstryczek w nos dla prezydenta Dudy, który nie tak dawno wetował ustawę o tabletce „dzień po”. Argumentacją na poparcie weta polityk wspominał o „dzieciach”, którym nie w głowie takie rzeczy jak współżycie. Życie pokazało, że jest inaczej.
– Dopiero po ustaleniu faktów będziemy mogli podjąć dalsze działania. Naszym zadaniem jest bowiem stanie na straży bezpieczeństwa dzieci, ich zdrowia i życia oraz czuwanie nad tym i sprawdzanie, czy wszystkie instytucje działały prawidłowo – dodała Paulina Nowosielska na koniec rozmowy z Onetem.
Źródło: Onet