Szok! Kaczyński chce przypilnować Obajtka? Nie zgadniecie, KOGO PiS wrzucił do rady nadzorczej Orlenu
Takiego zwrotu akcji nikt się nie spodziewał, chyba nawet Daniel Obajtek. Do rady nadzorczej spółki Orlen została powołana… wielka przyjaciółka Jarosława Kaczyńskiego, Janina Goss. Czy prezes PiS chce patrzeć szefowi Orlenu na ręce?
W środę wieczorem Orlen przekazał zaskakującą wieść. Jak czytamy w komunikacie, „Minister Aktywów Państwowych (…) powołał Panią Janinę Goss do składu Rady Nadzorczej PKN ORLEN S. A.”. Wspominany minister, czyli Jacek Sasin, skorzystał z przepisów, które umożliwiają skarbowi państwa do powoływania jednego członka rady nadzorczej Orlenu. Pozostałych powołuje walne zgromadzenie akcjonariuszy.
Ciekawi po pierwsze wybrana osoba, po drugie – czas owego wyboru. Janina Goss to przyjaciółka Jarosława Kaczyńskiego, jedna z jego najbardziej zaufanych osób, nazywana szarą eminencją PiS.
To ona pożyczyła prezesowi PiS 200 tys. zł na opiekę nad chorą matką.
Ta znajomość sięga kilku dekad wstecz. Goss tworzyła z Kaczyńskimi struktury Porozumienia Centrum. Za pierwszych rządów PiS dostała stanowisko w radzie nadzorczej TVP. Za obecnej władzy partii z Nowogrodzkiej dostała fotele w radach nadzorczych PGE i banku BOŚ. „Fakt” oszacował, że w latach 2016-2020 za pracę w tych dwóch radach nadzorczych spółek skarbu państwa zarobiła ok. 880 tys. zł brutto. Z zasiadania w radzie nadzorczej BOŚ zrezygnowała, media wskazywały, że łączenie posad w dwóch spółkach budzi wątpliwości prawne. Ale z chwilą dołączenia do Orlenu Goss znów zasiada w dwóch radach nadzorczych, bo z PGE na ten moment nie zrezygnowała.
Mamy więc zaufaną osobę Jarosława Kaczyńskiego w ścisłym kierownictwie Orlenu. Czyżby Janina Goss dostała polecenie, by pilnować Daniela Obajtka? Chyba nie jest przypadkiem, że ta nominacja ma miejsce w czasie, gdy Orlen jest na cenzurowanym z powodu afery z cenami paliw. A może Goss ma pomóc Obajtkowi, który ma opinię pupila prezesa PiS, przejść ten kryzys?
Pewne jest, że Janinie Goss lepiej nie podpadać. Według nieoficjalnych doniesień, to ona odegrała kluczową rolę w sensacyjnym odwołaniu Jacka Kurskiego z TVP. Goss miała poskarżyć się Kaczyńskiemu, że Kurski ignoruje jej prośby o przywrócenie odwołanego wcześniej szefa łódzkiego oddziału TVP3 na stanowisko.
Źródło: Gazeta Wyborcza