Szokujące sceny w pociągu PKP, podróż zamieniła się w piekło! Nie oszczędził nawet konduktora. „Warczeli na siebie”

PKP nie stanęło na wysokości zadania? Chodzi o to, co działo się w trakcie sierpniowego długiego weekendu. A działo się dużo.

PKP zawiodło?

Jazda pociągami PKP to jeden z popularnych sposobów podróżowania Polaków. Często jednak słychać historie, które sugerują, że nie każda podróż przebiega tak, jakby wymarzyli to sobie pasażerowie. Czasem przeszkadzają inni towarzysze wyjazdu, czasem zawala firma… Opóźnienia, kłótnie, problemy techniczne – można wymieniać i wymieniać.

Przykład? Pociąg Intercity realacji Kraków – Gdynia kursujący 12 sierpnia. Zaraz po weekendzie, zbliżało się święto Wojska Polskiego, a tymczasem PKP nie przewidziało obłożenia.

Pociąg był złożony ze zbyt małej ilości wagonów. Było przez to ciasno i powstawały długie kolejki do WC.

Problemem było to, że w PKP nikt chyba nie przewidział, że dużo Polaków wsiądzie do składów. Puszczono zwykłe pociągi, składające się z 7 wagonów i ósmego, gdzie jednak znajdował się Wars.

Przecież to żart. Miejsca nie było nawet przy toaletach. Pasażerowie wręcz na siebie warczeli. Nie przewidzieli, że zainteresowanie trasą będzie duże? – wspominał jeden z naocznych świadków w rozmowie z serwisem o2.pl.

Piekło rowerzystów

Istne piekło przeżyli też rowerzyści, którzy chcieli przewieść swoje jednoślady. Oczywiście byli traktowani i przez kontrolerów i współpasażerów jak zło konieczne.

Jak powiedział portalowi o2.pl jeden z pasażerów jednego z bardziej zapełnionych pociągów, „w wagonie z rowerami panował chaos”. Wszyscy nie mogli się pomieścić. A sam konduktor irytował się całą sytuacją i narzekał na zachowanie pasażerów. Ścisk był tak duży, że sam nie mógł się przemieszczać po pociągu!

PKP odpowiada

Jak podało PKP Intercity, w długi weekend na podróż pociągami zdecydowało się aż 1,3 miliona osób. Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy spółki, twierdzi, że firma była na to gotowa.

– Przewidując zwiększone zainteresowanie podróżami dalekobieżnymi, od 14 do 18 sierpnia zapewniliśmy 31 dodatkowych połączeń i wydłużyliśmy relacje 12 pociągów. Odbyły się także 4 przejazdy w podwójnym zestawieniu pociągów Pendolino oraz 12 przejazdów w podwójnym zestawieniu elektrycznych zespołów trakcyjnych Flirt i Dart. Ponadto wzmocniliśmy 319 pociągów dodatkowymi 594 wagonami. Każdego dnia podczas długiego weekendu podróżowało z PKP Intercity średnio 270 tys. osób – powiedział w rozmowie z o2.pl.

Możliwe po prostu, że nie udało się dodać dodatkowych wagonów wszędzie. I stąd sytuacje opisane powyżej.

Źródło: o2.pl

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *