Sylwestrowa orka na antenie TV Republika! Widzowie w szoku, prowadzącą zatkało. „Psuje nam pan atmosferę”
TV Republika ogłosiła już główną gwiazdę swojej sylwestrowej imprezy, która odbędzie się w Chełmie. Okazuje się, że będzie to zespół z Niemiec, który śpiewa o Rasputinie. Wypomniał to na wizji stacji poseł Polski 2050. Doszczętnie psując atmosferę.
Boney M zagra w Chełmie
Jak szumnie ogłosiła TV Republika, w Chełmie zagra grupa Boney M. Tak, ta z niemieckimi korzeniami i do tego mają w dyskografii hit o Rasputinie.
Czyli nie dość, że Niemcy, to jeszcze lubią Rosjan! I to wszystko na imprezie, którą promuje stacja Tomasza Sakiewicza!
Wątek Boney M na sylwestrowej imprezie pojawił się w programie „Bitwa polityczna”. Prowadząca Monika Borkowska zapytała o zespół swojego gościa, posła Polski 2050 Norberta Pietrykowskiego.
– Ja też się bardzo cieszę – zaczął parlamentarzysta. – Muszę powiedzieć, jak powiedział klasyk: zmiany, zmiany, zmiany… w Republice. Oto jako główny zespół w Chełmie wystąpi niemiecki zespół muzyczny, śpiewający o Rasputinie. No tylko się cieszyć! – ironizował Pietrykowski.
W tym momencie Borkowska miała już nietęgą minę. Parlamentarzysta dopiero jednak zaczynał swoją orkę.
– Po pierwsze: zespół z Niemiec, co mnie bardzo cieszy, bo wielokrotnie słyszałem, że Niemcy nie bardzo nam pasują. A po drugie: śpiewający o Rasputinie – powtórzył.
Dziennikarka przeszła do kontrofensywy i zaczęła tłumaczyć, że Republice starano się już przyklejać „gęby:”, podczas gdy, jak widać, stacja zaprosiła zespół z czarnoskórymi muzykami, do tego z Niemiec. Dodała też, że grupa nie zaśpiewa hitu o Rasputinie.
– Panie pośle, psuje nam pan tutaj taką atmosferę. Nie będzie się pan bawił? – dopytywała. Parlamentarzysta zadeklarował, że Sylwestra spędzi na doskonałej zabawie.
Męzczyzna w zółtym krawacie kapitalnie odpowiedzial @monikaborkow1 pic.twitter.com/Kb8kd0lG7Q
— Jacek Gnój (@Gnoj2013) December 27, 2024
Boney M? Ale oni nie grają!
Warto dodać, że z Boney M wiąże się sporo kontrowersji. Tak naprawdę obecna inkarnacja formacji nie ma wiele wspólnego z tym, co pamiętają jej fani z lat 70. i 80. W 2010 w Sankt Petersburgu zmarł jej wokalista, Bobby Farrel. Przez lata 90. i dwutysięczne nie udało się jej też nagrać żadnego przeboju.
Źródło: TV Republika, X