Święczkowski idzie na wojnę z Tuskiem! Kumpel Ziobry już grozi pozwem. „Perfidne kłamstwo”

Premier Donald Tusk zasugerował, że za rzekome podsłuchiwanie jego bliskich odpowiada Bogdan Święczkowski, były Prokurator Krajowy, powiązany z PiS. Ten ostatni postanowił tak tego nie zostawić: chce wojny z szefem rządu.

Tusk oskarża byłego Prokuratora Krajowego

Ostatnio media obiegła szokująca informacja: za czasów rządów PiS miano ponoć podsłuchiwać rozmowy m.in. córki Donalda Tuska, Kasi Tusk. Premier twierdzi, że stał za tym Bogdan Święczkowski, kolega Ziobry i były prokurator krajowy. – To on miał interesować się podsłuchanymi rozmowami moich najbliższych. Zaufany prokurator PiS Bogdan Święczkowski w nagrodę został prezesem Trybunału Konstytucyjnego. Takie rzeczy były możliwe tylko w państwie Kaczyńskiego i Dudy – napisał na portalu X.

To on miał interesować się podsłuchanymi rozmowami moich najbliższych. Zaufany prokurator PiS Bogdan Święczkowski w nagrodę został prezesem Trybunału Konstytucyjnego. Możliwe tylko w państwie Kaczyńskiego i Dudy. pic.twitter.com/GpVQbpkLwv

— Donald Tusk (@donaldtusk) October 23, 2025

Święczkowski odpowie pozwem

Nie trudno było przewidzieć, że post nie spodoba się najbardziej zainteresowanemu, który grozi teraz Tuskowi pozwem. – W związku z kłamliwą i niegodną szefa rządu wypowiedzią Donalda Tuska na mój temat planuję wystąpić z pozwem o naruszenie dóbr osobistych – napisał też w mediach społecznościowych Bogdan Święczkowski. Dodał, że „przypisywanie mu zainteresowania podsłuchiwaniem Rodziny jest perfidnym kłamstwem i cynicznym graniem na emocjach”. – Oprócz tego, że obraża mnie, jest uwłaczające dla instrumentalnie potraktowanej Rodziny Donalda Tuska, której z tego powodu współczuję – napisał na portalu X.

W związku z kłamliwą i niegodną szefa rządu wypowiedzią Donalda Tuska na mój temat planuję wystąpić z pozwem o naruszenie dóbr osobistych.

Przypisywanie mi zainteresowania podsłuchiwaniem Rodziny jest perfidnym kłamstwem i cynicznym graniem na emocjach. Oprócz tego, że obraża…

— Trybunał Konstytucyjny (@TK_GOV_PL) October 23, 2025

Córka Donalda Tuska nie była bezpośrednio inwigilowana Pegasusem. Potwierdził to rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.  

– Z dotychczas zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby bezpośrednio wobec Katarzyny Tusk-Cudnej stosowano oprogramowanie Pegasus – przekazał Nowak PAP. Tusk-Cudna została przesłuchana 8 października w charakterze świadka i uzyskała status osoby pokrzywdzonej – wszystko w ramach śledztwa dot. wykorzystania Pegasusa. Media podają, że to Roman Giertych, prawnik rodziny Tusków, był podsłuchiwany, a córka premiera mogła otrzymać cios rykoszetem.

Źródło: X