Suwerenna Polska nie odpuszcza i sypie piach w tryby Kaczyńskiemu! „Znowu zaczęli kombinować”

Jarosław Kaczyński miał wszystko dogadane przed głosowaniem w Krakowie, ale stolik wywróciła Suwerenna Polska.

Wybór marszałka województwa małopolskiego zaczyna już wywoływać niestrawność. Najpierw był bunt radnych skupionych wokół Beaty Szydło, potem ciężkie zarzuty wobec Ryszarda Terleckiego, a na końcu słyszymy o piachu sypanym w tryby przez Suwerenna Polskę. Budzi to zdziwienie, bo to formacja która niedługo przestanie istnieć. Rozpad ugrupowania zainicjował w tym tygodniu Janusz Kowalski.

Ogon kreci psem?

Interia.pl informuje, że operacja z wyborem Łukasza Kmity była rozpisana i gotowa do realizacji. Marszałkiem miał zostać Łukasz Kmita, a Witold Kozłowski pierwszym wicemarszałkiem. W skład zarządu miała wejść jeszcze dwójka radnych PiS: Łukasz Smółka, Iwona Gibas (wieloletnia dyrektor biura poselskiego Beaty Szydło) oraz Ryszard Pagacz, radny kojarzony z Ryszardem Terleckim.

W tym momencie do gry weszła Suwerenna Polska, która ma w sejmiku dwóch radnych i zażądała miejsca w zarządzie dla swojego kandydata wywracając stolik. Do Krakowa przyjechał Jarosław Kaczyński i na nowo wszystko poukładał. Nie do końca.

Radny Suwerennej Polski Marek Wierzba zapowiedział, że nie zamierza popierać składu zarządu, w którym brakuje przedstawiciela jego partii – mówi jeden z działaczy. PiS ma 21 radnych więc jeden głos sprzeciwu nie robił różnicy, bo do przegłosowania Kmity potrzeba 20 szabel.

PiS zaryzykował i przegrał głosowanie. – Kiedy radny Wierzba z Suwerennej zapowiedział, że i tak zagłosuje przeciw, to inni znów zaczęli kombinować, stąd dwa nieważne głosy. Gdyby nie to, byłoby już po sprawie – słychać wśród PiS-owskich radnych.

Kaczyński wrobiony?

W PiS-ie zaczynają się podnosić głosy obciążające Ryszarda Terleckiego. Niektórzy uważają, że to były wicemarszałek Sejmu podsunął Łukasza Kmitę prezesowi i wsadził go na minę.

Prezes Kaczyński został wrobiony przez Terleckiego. Kmita jest niewybieralny – mówił jeden z polityków PiS. – Jeśli prezes będzie dalej upierał się przy Kmicie, partia w Małopolsce może się rozpaść – można usłyszeć w partii.

Kmita miał usłyszeć na jednym ze spotkań, że „on sam jest fundamentalnym problemem i jak zrezygnuje, to problem zniknie”. Pisaliśmy o tym tutaj.

Źródło: Interia.pl

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *