Strach się bać! Zirytowany Romanowski złapał za klawiaturę i… pogroził dziennikarzom. „Martwiłbym się o znajomych”

Marcin Romanowski opublikował kolejny dziwaczny wpis. Poseł-zbieg zapowiada zamykanie dziennikarzy, gdy PiS wróci do władzy?

Koniec azylu?

Marcin Romanowski zadomowił się na Węgrzech, gdzie uciekł przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Odgrywa tam rolę posła na uchodźstwie i co jakiś czas próbuje o sobie przypomnieć wpisami w mediach społecznościowych. Tym razem zachwycał się Marszem Pokoju Fideszu, zorganizowanym w rocznicę węgierskiego powstania 1956. Uciekinier cieszył się z frekwencji na marszu, choć warto zwrócić uwagę, że tego dnia w Budapeszcie odbyło się też wydarzenie organizowane przez opozycję. Cytowana przez portal 24.hu Andrea Szabo z Centrum Badań Społecznych ELTE oszacowała, że zwolenników Orbana było od 85 do 92 tys., a na marsz opozycji przyszło od 160 do 170 tys. osób.

Romanowski uważnie to śledzi, ponieważ niewykluczone, że niedługo będzie musiał szukać nowego azylu. W 2026 roku na Węgrzech odbędą się wybory parlamentarne, które mogą zakończyć epokę rządów Viktora Orbana. Peter Magyar, lider rywalizującej z Fideszem partii TISZA, już zasugerował, że Romanowski może stracić azyl.

Gdybym miał dać mu (Romanowskiemu – red.) jakąś radę, to tę, że im bliżej wyborów na Węgrzech, tym bardziej powinien zwiększyć wysiłki, by znaleźć nowy kraj, w którym się ukryje. Wiążą nas międzynarodowe traktaty, które są bardzo jasne – powiedział węgierski polityk w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.

Romanowski straszy dziennikarzy?!

Romanowski z nadzieją liczy frekwencję w marszu Fideszu, bo w jego interesie jest zwycięstwo partii Orbana w przyszłorocznych wyborach. I to właśnie przypomniał uciekinierowi dziennikarz WP Paweł Figurski.

A przede wszystkim nadzieja na NIE wydanie Marcina Romanowskiego Polsce – napisał Figurski. Na to Romanowski odpowiedział zaskakująco agresywnym wpisem.

Na pańskim miejscu bardziej martwiłbym się o znajomych i kolegów z frontu 4 władzy. Wspieranie przez medialnych funkcjonariuszy bandytów w białych kołnierzykach, którzy na polecenie Tuska demolują państwo, również podlega odpowiedzialności karnej. Zwłaszcza że zakres pojęcia „zorganizowanej grupy przestępczej” z art. 258 k.k. ostatnio znacząco się poszerzył – postraszył zbieg z PiS.

Nie wiem, kto kogo wspiera w Pana mniemaniu, ale czy Pan zapowiada zamykanie dziennikarzy? – odparł dziennikarz. Zareagowali też internauci. „Odważny na twiterku”, „Jak będziesz taki konfliktowy to nawet Łukaszenka cie nie przyjmie”, „A kiedy pozew dla mnie bo nie wiem czy uciekać przed sądem na Węgry jak tchórz” – czytamy w komentarzach.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *