Spięcie przed konwencją PiS. Cymański burzliwie dyskutował z przeciwnikami obozu władzy. „Ja wiem, że jesteście z Platformy”

W niedzielę w Gdyni miała miejsce regionalna konwencja PiS z udziałem Jarosława Kaczyńskiego. Przed wydarzeniem doszło do ostrej wymiany zdań między Tadeuszem Cymańskim a grupą przeciwników obozu władzy.

Ostra wymiana zdań

Na konwencji regionalnej Prawa i Sprawiedliwości,  która odbyła się w Gdyni 24 września, obecny był m.in. Tadeusz Cymański. Przed wejściem dziennikarze zapytali polityka, który w maju zamienił Suwerenną Polskę na PiS, o aferę wizową.

Ludzie zabiegani w emocjach wyborczych nie zawsze wnikają, jak to jest, czym się różni pozwolenie na pracę od wizy. Wiza sugeruje, że są pieniądze – ktoś dostaje wizę i wjeżdża terrorysta, tak nie było i nie jest. Chodziło o przyspieszenia, jest śledztwo. Można wierzyć albo nie nam i ministrowi, ale to twarde oficjalne dane – przekonywał Cymański. W pewnym momencie odezwała się grupa przeciwników obozu władzy, którzy zebrali się pod budynkiem.

Zaczęli dopytywać Cymańskiego o wizy.

Ile taki prominentny polityk PiS zarobił na wizach kupowanych na targach w Azji czy Afryce? – pytali ludzie.

– To, co powiedziałem, to wszystko można sprawdzić – odpowiadał Cymański. – Ja wiem, że jesteście z Platformy, ja to szanuję – stwierdził, na co zebrani zaprzeczyli, mówiąc, że są bezpartyjni.

Nie zgadzamy się na dewastację naszego kraju – powiedziała kobieta z koszulką z napisem „Konstytucja”.

Każdy ma prawo do własnych opinii. Ja uważam, że ta liberalna zaraza, ta gangrena liberalna… Nigdy nie zapomnę, jak najlepsze srebra rodowe szły pod nóż na całą skalę – nakręcał się Cymański.

Cymański: „Nie wierzcie politykom”

Wie pan, jaka jest różnica? Ja pana utrzymuję, a nie pan mnie. Z moich podatków idzie na pańską pensję. Ja panu zadam pytanie — jeżeli nie były sprzedawane wizy, tak jak twierdzi partia PiS, to niech mi pan wytłumaczy, skąd w Trójmieście jest nalot obcokrajowców z Azerbejdżanu, Gruzji. Z nieba oni nie spadli, skąd oni przyjechali – mówił jeden z przeciwników obozu władzy.

Od oceny tego, co się dzieje w kraju, są obywatele tacy jak pan i obywatele, którzy pójdą do urn. Jeżeli oni się zgadzają z panem, że konsekwencją wpuszczania na rynek za pracą przez nas jest tak strasznie, to wymiotą nas i wybiorą tych cudownych, którzy są przeciwko, czyli Donalda Tuska – odparł Cymański. Na koniec dyskusji zaapelował, by w sprawie afery wizowej „nie wierzyć politykom do końca” i „sprawdzać wszystko, co mówią”. Potem Cymański wszedł do budynku na rozpoczynającą się konwencję.

Źródło: Polsat News

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *