Słuchamy i nie wierzymy. Katolicka influencerka poucza, kiedy można uprawiać seks
Natalii Ruś, czyli „Najjjka”, robi wiele, by było o niej głośno. Ta katolicka influencerka już wiele razy szokowała, przedstawiając w sieci swoje skrajne poglądy. Tym razem chyba jednak przesadziła.
Najjjka mówi, kiedy można uprawiać seks
Ta popularna w social mediach 24-latka postanowiła udzielić swoim fanom rady w kwestii uprawiania seksu podczas ciąży. Jej zdaniem para nie powinna współżyć w tym czasie. A to temu, bo jest to „grzech”.
– Ja już kiedyś powoływałam się na swojego znajomego księdza, który opowiadał mi, jak ważna jest czystość, którą zachowuje małżeństwo w trakcie ciąży. Tutaj chodzi o duszę dziecka, że mamy duszy dziecka nie narażać na grzech związany z nieczystością — stwierdziła. — Czasami takie rzeczy mogą prowadzić w przyszłości nawet do zniewoleń — ostrzegła.
Ksiądz odpowiada
Najjjka od dawna zabiera publicznie głos na temat seksu podczas ciąży. Na jedno z nagrań postanowił odpowiedzieć swego czasu ks. Sebastian Picur, także popularny w sieci.
– Współżycie w ciąży małżonków sakramentalnych nie jest grzechem, ponieważ oni nie wykluczają życia, a ciąża wskazuje na to, że są otwarci na przyjęcie nowego życia. (…) Jeżeli małżonkowie podejmują współżycie w dniach niepłodnych, ale ogólnie są otwarci na życie, to nie popełniają grzechu — powiedział. — Droga Natalio, być może czasami swoimi wypowiedziami możesz wprowadzać ludzi w błąd. Dlatego zachęcam, żebyś może wcześniej skonsultowała się z kimś, kto jest bardziej kompetentny w sprawach teologicznych, w sprawach moralnych — poradził Najjjce.
@ks.sebastianpicur @najjjka0 @najjjka2 #najjjka2 #najjjka #dc #ksiadz #ksiadztiktok #jaramniewiara #kościół #wiara
♬ Relaxing Japanese-style piano song inviting nostalgia – Akiko Akiyama
Homofobka udająca przykładną katoliczkę?
Ruś zasłynęła już niestety filmikami, które trudno nie uznać za homofobiczne i ksenofobiczne. W lutym 2022 r. wypowiedziała się nt. kryzysu uchodźczego. Chwaliła się, że nie przyjęła żadnej osoby z Ukrainy. Dodała do tego, że cytat z Pisma Świętego. „Nie wprowadzaj do domu byle kogo, bo ileż to ran może zadać włóczęga. (Syr 11, 29)”. Jej zdaniem „my ich [Ukraińców] przyjmiemy, że oni się tutaj zalęgną i później coś nam zrobią”.
Za to ostatnie dziewczyna została skazana przez sąd na pięć miesięcy ograniczenia wolności w postaci wykonywania prac na cele społeczne. Zamierza się odwołać od wyroku.
Źródło: fakt.pl
4 Odpowiedzi na Słuchamy i nie wierzymy. Katolicka influencerka poucza, kiedy można uprawiać seks
kto chce niech się stosuje w praktyce te bajki z mchu i paproci
To tych doświadczeń nabywała z tym księdzem? Dewiantka
toto (obok oskarka) jest najlepszym dowodem na to jak religia pierze mózg
Gdy rozum śpi…