Sikorski zabrał głos ws. znikającego Romanowskiego. Zwrócił uwagę na kluczową rzecz. „Paszport męczennika”
Marcin Romanowski nadal nie trafił w ręce służb i nikt nie wie, gdzie przebywa. Radosław Sikorski przekazał, że paszport dyplomatyczny poszukiwanego polityka jest w bezpiecznym miejscu – z dala od uciekiniera.
Marcin Romanowski ucieka
Marcin Romanowski rozpłynął się w powietrzu – i to dosłownie! Powód? Jest oskarżony o nieprawidłowości związane z działaniem niesławnego Funduszu Sprawiedliwości. Póki co pozostaje nieuchwytny i to mimo tego, że jest poszukiwany listem gończym, a szuka go już nawet jednostka policji do zadań specjalnych. Gdy trafi w ręce służb, zostanie zamknięty na minimum trzy miesiące do aresztu. Zapewne będzie to tylko początek jego problemów, bo unikaniem wymiaru sprawiedliwości nie poprawia swojej sytuacji.
Jak to jednak możliwe, że ktoś taki po prostu zniknął? Podsumujmy, co wiemy. W poniedziałek 9 grudnia sąd podjął decyzję o trzymiesięcznym areszcie dla Romanowskiego. Były wiceminister sprawiedliwości nie pojawił się w sądzie, a jego obrońca mecenas Bartosz Lewandowski przekazał, że jego klient przeszedł „poważną operację”. Dziś wiemy, że faktycznie był w szpitalu, ale wypisał się z niego na własną prośbę. W czwartek wystawiono za nim list gończy. Wiadomo też, że Romanowski ostatni raz zalogował się za pomocą swojej karty SIM do sieci 6 grudnia, a potem wyłączył telefony. Nie wiadomo, jakim samochodem się porusza, ani gdzie dokładnie jest. Możliwe, że przekroczył już granice Polski i przebywa… no właśnie, gdzie?!
Paszport dyplomatyczny
Jeżeli Romanowski jest w innym kraju, poza strefą Schengen musiał przekroczyć przejście graniczne – wtedy jednak służby by o tym wiedziały. Chyba że posiadał też inny, fałszywy dokument. To byłoby jednak przestępstwo!
Czy pomógł mu może paszport dyplomatyczny, który wydaje się m.in. osobom pełniącym ważne funkcje w organizacjach międzynarodowych (Romanowski jest członkiem polskiej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy)? Też raczej nie, bo ten przejęło Ministerstwo Spraw Zagranicznych – potwierdził to szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski.
– Paszport dyplomatyczny męczennika od defraudowania publicznych pieniędzy przeznaczonych dla ofiar przestępstw znajduje się w depozycie MSZ — napisał w sobotę na X minister spraw zagranicznych.
Uprzejmie informuję, że paszport dyplomatyczny męczennika od defraudowania publicznych pieniędzy przeznaczonych dla ofiar przestępstw znajduje się w depozycie @MSZ_RP.
— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) December 14, 2024
Nie wiadomo, więc jakim cudem politykowi udaje się tak sprawnie ukrywać. Trudno oprzeć się wrażeniu, że Romanowski się na taki scenariusz po prostu przygotowywał.
Prokuratura Krajowa zarzuca Romanowskiemu popełnienie 11 przestępstw, chodzi o m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z tego funduszu. Był on w latach 2019-2023 wiceministrem sprawiedliwości, do tego nadzorującym kontrowersyjny Fundusz Sprawiedliwości.
2 Odpowiedzi na Sikorski zabrał głos ws. znikającego Romanowskiego. Zwrócił uwagę na kluczową rzecz. „Paszport męczennika”
Gdyby to była Białoruś ,Łukaszenka już by się tym pochwalił.
Pałac? Częstochowa? Jakiś inny klasztor, czy pałac biskupi? Węgry, albo Białoruś?