Sikorski pokazał nagranie! Złapał za telefon i poprosił o głos. „Panie ministrze, nie spodziewałam się”
Radosław Sikorski rozpoczął swoją prekampanię. Minister opublikował filmik, w którym wskazuje, dlaczego to na niego powinni głosować członkowie KO w partyjnych prawyborach.
Koalicja Obywatelska wybierze swojego kandydata na prezydenta w prawyborach. Głosowanie odbędzie się 22 listopada. O partyjną nominację powalczą Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski. Członkowie KO – czyli ludzie z PO, Nowoczesnej, Inicjatywy Polska i Zielonych – wybiorą jednego z nich za pośrednictwem specjalnie zabezpieczonych SMS-ów. Wyniki mają być znane już następnego dnia.
Sikorski namawia
Radosław Sikorski ruszył do ofensywy i zaciekle walczy o głosy w prawyborach. Szef MON startuje pod hasłem „Prezydent na trudne czasy” i hashtagiem „Bo czasy się zmieniły”. Powstała też specjalna strona internetowa Radeksikorski2025.pl, na której polityk wymienia swoje priorytety.
Są to m.in. silna armia, odbudowa wspólnoty narodowej czy przywrócenie ładu konstytucyjnego i wiarygodności państwa.
Sikorski opublikował też krótki filmik, na którym wyjaśnia, dlaczego to on jest lepszym kandydatem na prezydenta. Nagranie przedstawia rozmowę telefoniczną z osobą z KO.
Bo czasy się zmieniły. Potrzebujemy mocnego kandydata na trudne czasy. #BoCzasySięZmieniły pic.twitter.com/X2wEAIAmgd
— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) November 15, 2024
– Dzień dobry, tu Radek Sikorski, dzwonię do pani, by poprosić o głos w prawyborach Koalicji Obywatelskiej – mówi szef MON, a my zawieszamy niewiarę i udajemy, że to autentyczne połączenie.
– Panie ministrze, bardzo mi miło, nie spodziewałam się takiego telefonu – odpowiada „zaskoczona” kobieta. – Muszę przyznać, że wciąż się waham. Proszę mnie przekonać, dlaczego powinnam właśnie na pana postawić? – pyta rozmówczyni Sikorskiego.
– Bo czasy się zmieniły – odpowiada szef MON. – To będą wybory o bezpieczeństwie Polski, dlatego potrzebujemy mocnego kandydata na trudne czasy – przekonuje.
– Ma pan mój głos! – obiecuje rozmówczyni Sikorskiego.
Wybory o bezpieczeństwie?
Widać, że chce skierować kampanię na tory bezpieczeństwa i sytuacji międzynarodowej. To zdecydowanie jego działka, ma nad Trzaskowskim przewagę doświadczenia.
– Byłem ministrem MON i w dwóch rządach Donalda Tuska ministrem spraw zagranicznych. Na bezpieczeństwie międzynarodowym i obronie znam się lepiej – mówił Sikorski na antenie Polsat News. Jak stwierdził, Rafał Trzaskowski był „optymalnym kandydatem w 2020 roku”, ponieważ wtedy stawką była praworządność.
– Ale czasy się zmieniły – powiedział szef MON i podkreślił, że Polska potrzebuje „prezydenta na trudne czasy”.
– Ja jestem takim kandydatem – skwitował.