Sikorski bez litości dla Macierewicza, smoleński detektyw wyjaśniony w trzech zdaniach. „Szósty cud świata”

Radosław Sikorski nie miał litości dla Antoniego Macierewicza. Były szef podkomisji smoleńskiej ma nową ksywę.

W Koalicji Obywatelskiej niby nie ma prawyborów, ale jak się spojrzy na kilkanaście ostatnich dni, to można odnieść zupełnie przeciwne wrażenie. Pewniakiem do startu jest prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, ale Radosław Sikorski ewidentnie jest w politycznym uderzeniu. We wtorek był gościem programu „Trójkąt Polityczny” w TVP.info i trudno oprzeć się narastającemu przekonaniu, że na jego celowniku znalazł się start w wyborach prezydenckich.

Szósty cud świata

Jednym z tematów rozmowy była działalność Antoniego Macierewicza. Jego koncertowym numerem rozbijającym jedność narodu polskiego była katastrofa smoleńska. Radosław Sikorski zapytany czy Macierewicz jest „ruskim agentem”, stwierdził, że „nie robi przecież tego tylko z głupoty”.

Macierewicz to szósty cud świata. Bo gdyby którykolwiek z nas zrobił jedną dziesiątą tej szkody Polsce co Macierewicz, już by dawno siedział. A on, zdaje się, dopiero teraz będzie miał poważne zarzuty – powiedział szef resortu spraw zagranicznych.

Zapytany o katastrofę smoleńską i rozgrywkę powadzoną przez Macierewicza, nie kryje oburzenia i obrzydzenia.

To jest tak niesmaczne, tak szkodliwe dla kapitału społecznego, dla poziomu społecznego zaufania między Polakami, tak okrutne też wobec rodzin osób, które zginęły w tym wypadku, także w jego własnej formacji politycznej… Robić na takiej tragedii politykę to jest coś bardzo podłego – mówił Radosław Sikorski. – Macierewicz i Kaczyński rozgrywają to na zimno – dodał.

Pierwsza decyzja prezydenta

Podczas wywiadu nie dało się uciec od wątku prezydenckiego. Wewnątrzpartyjna rywalizacja o nominację nabiera kolorów i kwitnie jak kwiaty na wiosnę. Szef polskiej dyplomacji został zapytany o pierwszą decyzję jaką by podjął jako głowa państwa.

Przywróciłbym nadawanie Orderu Virtuti Militari – powiedział.

Kto byłby lepszym prezydentem? Rafał Trzaskowski czy Radosław Sikorski? – padło pytanie. – Każdy nasz kandydat będzie lepszy od obecnego prezydenta i od kandydata PiS-u. My te wybory wygramy. Jeden z naszych kandydatów wygra – stwierdził. Dodał, że przyszły prezydent musi być aktywny politycznie.

Źródło: TVP.info

 

 

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *