Na Nowogrodzkiej zrobiło się nerwowo! Sensacyjne przecieki, puszczą PiS z torbami?! „Nie wyobrażam sobie”
W mediach pojawiły się nieoficjalne informacje dotyczące decyzji PKW w sprawie sprawozdania wyborczego komitetu PiS.
31 lipca członkowie Państwowej Komisji Wyborczej cały dzień debatowali nad sprawozdaniem wyborczym PiS. PKW podjęła decyzję o daniu sobie miesiąca czasu na dokładne wyliczenia i zwrócenie się do Rządowego Centrum Legislacji (RCL) i do NASK o wyjaśnienie wątpliwości.
Business Insider zapytał w PKW, czego dotyczą dotyczą pisma wysłane do rządowych agend. W przypadku NASK chodzi o pięć raportów sporządzonych między 22 września i 10 października 2023 r., czyli tuż przed wyborami i wysokość ekwiwalentu finansowego za ich przygotowanie.
Z kolei w korespondencji do RCL zwrócono się z prośbą o informacje, na jakich stanowiskach i z jakim zakresem czynności zostali zatrudnieni w RCL pracownicy pracujący przy kampanii Krzysztofa Szczuckiego.
Wszystko wskazuje na to, że PKW oceniła nieprawidłowości w RCL i NASK jako potwierdzające finansowania kampanii wyborczej przez instytucje publiczne. Teraz pyta już tylko o konkretne kwoty. Pisaliśmy o tym tutaj.
Odrzucone sprawozdanie
Jak informuje TVP.info, dziennikarze flagowego programu informacyjnego 19:30 dotarli do nieoficjalnych informacji, które wskazują, że sprawozdanie finansowe Prawa i Sprawiedliwości zostanie odrzucone.
🔴 PILNE 🔴https://t.co/diBdVDg2YB
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) August 6, 2024
– Nie wyobrażam sobie innej decyzji – komentuje Jerzy Skoczylas.
Mam nadzieję, że to prawda. Nie wyobrażam sobie innej decyzji. https://t.co/t8hGNI8v73
— Jerzy Skoczylas 🇵🇱 🇪🇺 🇺🇦 (@JerzySkoczylas) August 6, 2024
– Polacy trzymają kciuki aby odrzucono – można przeczytać w komentarzach. – Uwierzę jak zobaczę oficjalne potwierdzenie – komentuje internautka.
Świadomość utraty subwencji budżetowej rozlewa się po Prawie i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński przygotowuje już plan awaryjny i wysyła sygnały o konieczności zrzutki na partię, jeśli PKW podejmie niekorzystną decyzję. Nastroje są bojowe, ale nie wszystkim ten pomysł się podoba.
– Jest nas kilkadziesiąt tysięcy i na pewno nie pozwolimy, żeby Prawo i Sprawiedliwość zniknęło z mapy politycznej Polski. To jasne! – mówił Zbigniew Kuźmiuk w rozmowie z „Faktem”.
W sumie chodzi o 100 mln zł. 29 mln zł wydanych na kampanię wyborczą i 20 mln zł z rocznych subwencji, co daje przez 4 lata 80 mln zł. W tym tygodniu do PKW ma dotrzeć także kolejna porcja dokumentów przygotowanych w Kancelarii Premiera.
Źródło: TVP.info