Na Nowogrodzkiej zrobiło się nerwowo! Sensacyjne przecieki, puszczą PiS z torbami?! „Nie wyobrażam sobie”

W mediach pojawiły się nieoficjalne informacje dotyczące decyzji PKW w sprawie sprawozdania wyborczego komitetu PiS.


31 lipca członkowie Państwowej Komisji Wyborczej cały dzień debatowali nad sprawozdaniem wyborczym PiS. PKW podjęła decyzję o daniu sobie miesiąca czasu na dokładne wyliczenia i zwrócenie się do Rządowego Centrum Legislacji (RCL) i do NASK o wyjaśnienie wątpliwości.

Business Insider zapytał w PKW, czego dotyczą dotyczą pisma wysłane do rządowych agend. W przypadku NASK chodzi o pięć raportów sporządzonych między 22 września i 10 października 2023 r., czyli tuż przed wyborami i wysokość ekwiwalentu finansowego za ich przygotowanie.

Z kolei w korespondencji do RCL zwrócono się z prośbą o informacje, na jakich stanowiskach i z jakim zakresem czynności zostali zatrudnieni w RCL pracownicy pracujący przy kampanii Krzysztofa Szczuckiego.

Wszystko wskazuje na to, że PKW oceniła nieprawidłowości w RCL i NASK jako potwierdzające finansowania kampanii wyborczej przez instytucje publiczne. Teraz pyta już tylko o konkretne kwoty. Pisaliśmy o tym tutaj.

Odrzucone sprawozdanie

Jak informuje TVP.info, dziennikarze flagowego programu informacyjnego 19:30 dotarli do nieoficjalnych informacji, które wskazują, że sprawozdanie finansowe Prawa i Sprawiedliwości zostanie odrzucone. 

Nie wyobrażam sobie innej decyzji – komentuje Jerzy Skoczylas.

Polacy trzymają kciuki aby odrzucono – można przeczytać w komentarzach. – Uwierzę jak zobaczę oficjalne potwierdzenie – komentuje internautka.

Świadomość utraty subwencji budżetowej rozlewa się po Prawie i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński przygotowuje już plan awaryjny i wysyła sygnały o konieczności zrzutki na partię, jeśli PKW podejmie niekorzystną decyzję. Nastroje są bojowe, ale nie wszystkim ten pomysł się podoba.

– Jest nas kilkadziesiąt tysięcy i na pewno nie pozwolimy, żeby Prawo i Sprawiedliwość zniknęło z mapy politycznej Polski. To jasne! – mówił Zbigniew Kuźmiuk w rozmowie z „Faktem”.

W sumie chodzi o 100 mln zł. 29 mln zł wydanych na kampanię wyborczą i 20 mln zł z rocznych subwencji, co daje przez 4 lata 80 mln zł. W tym tygodniu do PKW ma dotrzeć także kolejna porcja dokumentów przygotowanych w Kancelarii Premiera.

Źródło: TVP.info

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *