Sejmowy incydent z udziałem „bohaterskiego” Suskiego. TEGO tematu PiS boi się jak ognia
Marek Suski wywołał w Sejmie awanturę, którą udowodnił, że rząd panicznie boi się tematu zablokowanych pieniędzy z KPO.
Obóz władzy unika jak może tematu zablokowanych przez Komisję Europejską pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Władza nie zrealizowała kamieni milowych związanych m.in. z praworządnością. Badania pokazują, że kwestia unijnych środków jest ważna dla wyborców i dlatego Marek Suski chciał kneblować posłów Lewicy.
–Premier Morawiecki od 800 dni kłamie o tym, że pieniądze będą za chwilę, za rogiem, już. Panie premierze, skoro jest wniosek formalny, to niech pan wyjdzie i powie, kiedy będą pieniądze z Funduszu Odbudowy? Na to, żeby walczyć z drożyzną, zmniejszyć inflację, żeby Polakom żyło się lepiej. Co wy proponujecie? Odwracacie się do polskiej rodziny plecami – mówił Krzysztof Gawkowski.
Parlamentarzysta był wyposażony w transparent z wizerunkiem Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego i Zbigniewa Ziobry z naklejoną kartką: 834 dni bez pieniędzy na KPO”.
Zaatakowana tablica
Później na mównicę sejmową wszedł premier Mateusz Morawiecki. Pojawili się na niej także posłowie Tomasz Trela i Krzysztof Śmiszek. Marszalek Sejmu Elżbieta Witek zarzuciła posłom zakłócanie posiedzenia Sejmu i nakazała powrót na swoje miejsca.
Kamera „Szkła kontaktowego” uchwyciła moment w którym do Elżbiety Witek podchodzi Stanisław Terlecki i wydaje jej polecenie. – Wykluczyć z głosowań – mówi.
Wicemarszałek Sejmu wydaje polecenie @elzbietawitek? pic.twitter.com/bzAcQdRvnY
— Szkło Kontaktowe TVN24 (@SzkKontaktowe) August 16, 2023
Barbara Nowacka z Koalicji Obywatelskiej uwieczniła scenę na której Marek Suski rusza z odsieczą i walczy z tablicą. To już już drugi taki incydent z udziałem bliskiego współpracownika Jarosława Kaczyńskiego. Cztery lata temu poseł wyniósł z Sejmu tablicę z „Układem Kaczyńskiego” umieszczoną przez Platformę Obywatelską na sejmowym korytarzu.
– Suski ukradł KPO – skomentowała posłanka. Internauci w komentarzach przypomnieli incydent z wynoszeniem tablicy.
Prawda boli. Poza tym to jakaś "tablicofobia".
Suski kradnie tablicę. pic.twitter.com/ye8nOC3hvq— SobieAMuzom (@SMuzom) August 16, 2023
Interia.pl przypomina, że w ubiegłej kadencji Sejmu podczas obrad Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, Suski stał się obrońcą mikrofonu, blokując możliwość wypowiedzi politykom opozycji. Sprawa dotyczyła poprawek do ustawy o Sądzie Najwyższym. – Osłaniałem ciałem przewodniczącego Stanisława Piotrowicza przed przeważającymi siłami wroga – tłumaczył w swoim stylu.
Źródło: Interia.pl