Sejm przyjął kluczową ustawę! Duda wykona złośliwy ruch? „Potwierdziłby brak odpowiedzialności”
W czwartek Sejm przyjął ustawę budżetową. To oznacza, że Andrzej Duda nie dostanie pretekstu, by rozwiązać parlament i rozpisać przedterminowe wybory. Prezydent może jednak wysłać budżet do Trybunału Konstytucyjnego.
Ustawa budżetowa przyjęta
W czwartek w Sejmie odbyło się głosowanie nad kluczową dla nowego rządu ustawą – chodzi oczywiście o ustawę budżetową. Jeżeli Sejm nie uchwaliłby jej do końca stycznia, prezydent Andrzej Duda miałby pretekst, by rozwiązać parlament i rozpisać przedterminowe wybory. Jako że w tym tygodniu Sejm spotkał się pierwszy raz od aresztowania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, istniały obawy, że politycy PiS będą zakłócać obrady, by utrudnić przyjęcie budżetu na czas. Nowogrodzka jednak też ma świadomość, że przedterminowe wybory się jej nie opłacają – sondaże wskazują, że PiS osiągnęłoby wynik znacznie gorszy, niż 15 października.
Ostatecznie Sejm uchwalił ustawę budżetową. Za jej przyjęciem zagłosowało 240 posłów, przeciw – 191, wstrzymały się 3 osoby. Teraz ustawą zajmie się Senat, a następnie trafi ona na biurko prezydenta.
Co zrobi Duda?
Zgodnie z prawem, prezydent nie może zawetować ustawy budżetowej. Może ją jednak odesłać do Trybunału Konstytucyjnego. I PiS oczekuje, że Andrzej Duda właśnie to zrobi. Ma być to polityczny sygnał, że prezydent z nowym rządem współpracować nie chce. Pretekstem ma być nieobecność Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika – upolityczniony Trybunał Julii Przyłębskiej miałby na tej podstawie orzec, że budżet jest niekonstytucyjny.
– To, co się dzieje, jest złamaniem prawa we wszystkich wymiarach. Uchwalając budżet w obecności 458 posłów, możecie spowodować, że w niedługim czasie okaże się, że Sejm działał niezgodnie z konstytucją, a w związku z tym przyjmowane ustawy także będą niezgodne z konstytucją – grzmiała Elżbieta Witek, była marszałek Sejmu.
Problem w tym, że ustawa nawet nie przewiduje, co w takiej sytuacji zrobić, więc koalicja rządząca niespecjalnie przejmuje się takim scenariuszem.
– Prezydent potwierdziłby brak odpowiedzialności za państwo. Andrzej Duda musi wiedzieć, że degrengolada państwa w instytucjach takich jak Sąd Najwyższy czy Trybunał Konstytucyjny to jego wina. To on przez osiem lat podpisywał się pod decyzjami, które doprowadziły do tego, co obserwujemy – komentuje w rozmowie z WP wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty.
3 Odpowiedzi na Sejm przyjął kluczową ustawę! Duda wykona złośliwy ruch? „Potwierdziłby brak odpowiedzialności”
Dodaj komentarz
Może ci się spodobać
Oczywistym jest że nie można likwidować mediów publicznych uchwałą sejmu, jest to nielegalne. Oczywiste że nie można odwołać prokuratura krajowego bez zgody prezydenta, to jest nielegalne. Oczywiste jest także że sprawa Wąsika i Kamińskiego jest polityczna, przekroczyli uprawnienia ale jakie jest setno tematu, a no takie że nakłonili do wzięcia łapówki, ok się GOŚĆ ŁAPÓWKĘ WZIĄŁ, czyli To jest prawdziwy przestępca, bo po prostu powinien odmówić. PO PSL to takie same zło jak PiS.
Brawo p.Prezydencie!!! Najpierw jak koń z klapkami na oczach firmował Pan bezprawie łamiące konstytucję a jak karma wróciła jest Pan oburzony(bezpodstawnie). Nawarzyl Pan piwa a teraz kombinuje jak koń pod górę że złamanym dyszlem. Szuka Pan winnych tam gdzie ich nie ma. Zalecałbym uderzyć się w piersi(swoje). Ci co ewidenie gwałcili prawo dziś odpoczywają w „sanatorium” a co niektórzy oczekują na „skierowanie”. Wojna polsko – polska może bardzo źle się skończyć dla nas wszystkich.
W Polsce RZADZI RZAD. NIE PREZYDENT. kt9rego KOMPETENCJE SĄ OGRANICZONE DO SKLADANIA FORMALNYCH PODPISÓW dokumentów RZĄDOWYCH. ŻADNE POSTANOWIENIA 2LADZ STANOWIACYCH NIE PODLEGAJA OCENOM ANI OPINIOM PREZYDENTA, – jego kompetencje należą do WLAŚCIWOSCI WŁADZ WYKONAWCZYCH , A NIE STOJA PONAD KOMPETENCJAMI WŁADZ STANOWIACYCH!!! SEJM, a NIE PREZYDENT jest NAJWYŻSZĄ WŁADZĄ STANOWIACA! RZAD I PREZYDENT MAJA OBOWIAZEK WYKONYWAC POSTANOWIENIA WLADZ STANOWIACYCH, A NIE OCENIAC TO, CO WLADZE STANOWIACE POSTANOWILLY!!! Prezydenta należy odesłać do szkoły, bo ma taką samą wiedzę o Prawie, jak w9dz, a nawet Suski. Zgodę na pełnienie roli długopisu” (wcale nie poślednia i nie bez znaczenia) Prezydent ZAAKCEPTOWAL, składajac przysięgę. Jeśli się nie zgadza, może się podać do dymisji lub być postawiony w stan oskarżenia o zdrad3 stanu. Innej opcji nie ma, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że WSZYSTKIE ORGANY PUBLICZNE (nie wyłączając Prezydenta i Sejmu) MOGĄ CZYNIĆ TYLKO TO, NA CO IM PRAWO POZWALA I NIE WOLNO IM PODEJMOWAC DZIALAN, KTÓRE NIE SĄ WYSZCZEGÓLNIONE W PRAWIE!!! Pis- sektą UDAJE, ŻE NIE WIE, JAK BRZMIA W TYCH KWESTIACH POSTANOWIENIA PRAWA, co nie znaczy, że ich IGNORANCJA może mieć wpływ na ocenę znaczenia tych i takich faktów: wszyscy ZLOZYLI ślubowanie na wierność Konstytucji, a sporo tych osób jest (PODOBNO) PRAWNIKAMI,czyli NIE MOGA POWOLYWAC (jak NORMALNI OBYWATELE RP) na nieznajomością prawa. Jeśli prawnik nie stosuje się do prawa i nie respektuje własnej przysi3gi. MUSI być pozbawiony prawa posługiwania się tytułem prawnika!!!!