Rosyjskie drony wleciały do Polski! Jeden spadł na dom mieszkalny. „Ludzie słyszeli wybuch”

Polskie systemy radiolokacyjne zarejestrowały kilkanaście obiektów, które naruszyły przestrzeń powietrzną. Część z nich została ostrzelana przez samoloty bojowe. To rosyjskie drony, z których jeden spadł na dom mieszkalny!

Drony w Polsce

W nocy rosyjskie drony wleciały na terytorium Polski. Zdaniem Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych incydent to akt agresji, stwarzający realne zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli. Nie można mieć złudzeń: działania Rosji można postrzegać jako kolejną prowokację i element szerszej strategii podważania wiarygodności Polski oraz NATO. Wojsko natychmiast uruchomiło procedury obronne i podjęło działania w celu neutralizacji wrogich obiektów.

W związku z sytuacją czasowo zamknięto przestrzeń powietrzną nad częścią kraju, wstrzymano pracę kilku lotnisk, w tym warszawskiego Okęcia, Modlina, Rzeszowa-Jasionki i portu lotniczego w Lublinie.

Dron spadł na dom mieszkalny

Jeden z rosyjskich dronów uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki (pow. włodawski) w woj. lubelskim. Całe szczęście nikt nie zginął, ani nie został ranny. Obiekt zniszczył jednak dach budynku i samochód, który stał obok.

W sprawie głos zabrał starosta powiatu włodawskiego, Mariusz Zańko. Potwierdził redakcji Polsat News, że „w miejscowości Wyryki był incydent dotyczący tego, że jeden dom mieszkalny został uszkodzony” .

–  Szczegółów jeszcze dokładnie nie znamy, nie wiemy, czy to sam dron spadł na ten budynek i uszkodził ten dach i strop w budynku, czy to odłamki tego drona – powiedział. – Z tego co wiem od mieszkańców, ludzie słyszeli wybuch, widzieli też polskie myśliwce. Sytuacja jest dosyć trudna i niepokojąca, rzeczywiście jest duży niepokój ze strony mieszkańców – dodał.

Rosyjskie prowokacje

Ostatnie działania Rosji wpisują się w szerszy kontekst: wywierania presji na Polskę, podważania jej wiarygodności jako sojusznika. Rosja stara się też pokazać, że art. 5 NATO nie działa. Do tego wszystko ma miejsce w czasie, gdy USA ogłosiły, że będą chciały zadbać o bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej Ukrainy – samoloty miałyby stacjonować na terenie Polski. Jeżeli Warszawa nie potrafi zadbać jednak o swoją przestrzeń powietrzną, Amerykanie nie mogą zdecydować się na taki krok.

Źródło: Polsat News 

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *