Rosjanie reagują na plotki ws. Andrzeja Dudy. Wymowne słowa. „Niech Polacy spróbują….”
Andrzej Duda ponoć chciałby zostać prezesem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Tak twierdzi Aleksander Kwaśniewski. O pomyśle dowiedzieli się Rosjanie.
Andrzej Duda zostanie prezesem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego?
Na początku tygodnia Aleksander Kwaśniewski powiedział, że zna plany obecnego prezydenta Polski. Ponoć Andrzej Duda po zakończeniu prezydentury chciałby zostać przewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.
Brzmi to dość… dziwnie. Choć z drugiej strony już za rok o tej porze Duda będzie bezrobotny, bo skończy się mu kadencja. Konstytucja zabrania mu kandydować po raz trzeci. Co więc pocznie?
Czy uda się mu dostać etat w jakiejś międzynarodowej organizacji? Na pewno o tym marze, ale sam Aleksander Kwaśniewski przyznał, że „powinien się rozglądać za czymś realnym”.
W przeszłości z takim problemem zetknął się Kwaśniewski. Mówiło się, że zostanie kimś ważnym w ONZ. Nie udało się. Teraz były prezydent nie wierzy w to, że Duda siądzie na fotelu przewodniczącego MKOL-u. – Ruch olimpijski ma swoje reguły wyłaniania, najpierw członków MKOl-u, a potem prezydenta tej światowej organizacji. Zresztą, od wielu lat jest bardzo istotny zwrot, gdy chodzi o skład Komitetu Olimpijskiego, bo poszukuje się tam głównie byłych sportowców, trenerów, olimpijczyków – powiedział Onetowi.
Rosjanie komentują
Domniemane plany Dudy skomentował też Prezes Rosyjskiej Federacji Wioślarskiej, Jewgienij Archipow.
– Na czele WADA [Światowa Agencja Antydopingowa] stoi już Polak, Witold Bańka. Tyle wystarczy. Niech Polacy spróbują przejąć władzę w MKOl. Dla nas każda zmiana w międzynarodowych instytucjach sportowych jest nadzieją na zmianę na lepsze. Nie możemy jednak oczekiwać pozytywnego nastawienia do Rosji od polskiego kandydata na szefa MKOl-u – powiedział bez ogródek, sugerując, że Rosjanie nie będą przychylni kandydaturze Dudy.
Blisko 20 lat temu karierę Kwaśniewskiego w ONZ też miała zablokować Rosja.
Zresztą mówi się, że kwestia następcy Thomasa Bacha jest rozstrzygnięta. Nowym przewodniczącym MKOL-u ma ponoć zostać Sebastian Coe, lekkoatleta, brytyjski szef federacji lekkoatletyki i medalista olimpijski. Przyznał już też, że będzie starał się o objęcie tego stanowiska.
Jaka więc przyszłość czeka Andrzeja Dudę? Właściwie żaden były polski prezydent nie zrobił kariery zagranicznej. W przypadku obecnego może być teoretycznie inaczej. Wiele będzie zależało od tego, czy wybory w USA wygra jesienią Donald Trump. Jeżeli tak, szanse Dudy na intratne stanowisko w jakiś międzynarodowych organizacjach wzrosną. Na to przynajmniej liczy prezydent.
Jak to się mówi… Umiesz liczyć, licz na siebie.
Źródło: sport.pl, matchtv.ru