Rosja zbroi się przy granicy z NATO, eksperci ostrzegają. „Przygotowania do wojny”
Rosja wspina się na drabinie eskalacyjnej. Rozmieściła taktyczną broń jądrową na granicy z Finlandią. To odpowiedź na przystąpienie tego kraju do NATO.
Rosja przygotowuje się do ataków nuklearnych?
Jak podało “The Moscow Times”, Rosja na terenie graniczącej z Finlandią Karelii zainstalowała systemy Iskander-M, które mogą wystrzeliwać rakiety z głowicą nuklearną.
Skąd taki ruch, który dodatkowo zaognia sytuację w regionie?
– Utworzenie brygady rakietowej jest odpowiedzią na przystąpienie Finlandii do NATO – powiedział były dowódca Floty Bałtyckiej admirał Władimir Wałujew.
Czy Rosja może czuć się zagrożona? Zauważmy, że granica Rosji z krajami Sojuszu wzrosła o prawie 1300 km.
Problemem jest mentalność i historia naszego wschodniego sąsiada. Coś, czego większość z nas nie rozumie.
Chodzi o to, że Rosja była silnym krajem tylko, gdy była mocno scentralizowana. Jednocześnie jest mocarstwem, które w przeszłości bywało w kompromitujący sposób rzucane na kolana. A to przez najazdy mongolskie, a to inwazję wojsk napoleońskich. Do tego doszedł atak na ZSRR ze strony III Rzeszy. Tyle że ten jest traktowany przez Rosjan inaczej niż myślimy. W ramach operacji „Barbarossa” na teren Związku Radzieckiego wjechały oddziały z niemal całej Europy.
Czy grozi nam wojna nuklearna?
Czy więc grozi nam nuklearna wojna? Rosja zaatakuje Finlandię, a może też nas?
– Już sam fakt ponownego utworzenia Leningradzkiego Okręgu Wojskowego, zlikwidowanego w trakcie reformy wojskowej z początku 2010 roku, wskazuje, że Kreml przygotowuje się do wojny na dużą skalę z NATO w dłuższej perspektywie – napisali w lutym eksperci amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW).
Od razu warto uspokoić, że ostatnie działania Moskwy nie oznaczają, że Finowie zostaną zaatakowani „atomówką„. Władimir Putin wie, że oznaczałoby to szybki odwet ze strony NATO, którego on i jego współpracownicy nie przetrwają. Broń atomowa pozostanie zapewne straszakiem.
Nie można zaś wykluczyć wojny konwencjonalnej, np. ataku R0sji na państwa bałtyckie, co może zakończyć się eskalacją konfliktu i wciągnięciem w niego także Polski.
Źródło: Radio Zet, The Moscow Times