Romanowski stawia warunki! Nie wróci do Polski, dopóki władza nie zrobi TEGO. „Oczekuję jednej rzeczy”

screen/ Polsat News
Marcin Romanowski uciekł na Węgry, gdzie chowa się za azylem dyplomatycznym. Teraz polityk stawia warunek, jaki trzeba spełnić, by łaskawie wrócił do Polski.
Marcin Romanowski powinien być w areszcie, ale zbiegł na Węgry i teraz zajada langosze. Poseł PiS, który dawniej zapewniał, że „nie zamierza destabilizować żadnego postępowania ani uciekać”, zmienił zdanie. Przez dziesięć dni od 9 grudnia nie dawał znaku życia, a 19 grudnia ogłosił, że otrzymał azyl polityczny od rzadu Viktora Orbana.
– W ogóle się nie ukrywałem, wbrew temu, co próbuje insynuować reżim Donalda Tuska – stwierdził butnie uciekający polityk w rozmowie z Polsat News. Powiedział też, że nagłaśnianie sprawy jego poszukiwań miało „odwrócić uwagę opinii publicznej od problemów, z jakimi zmaga się społeczeństwo”.
Romanowski wymyślił sobie narrację, wedle której w Polsce nie może liczyć na uczciwy proces i tylko dlatego wyjechał na Węgry. Przepiękna wymówka, coś czujemy, że będzie wykorzystywana przez wielu podejrzanych i oskarżonych w różnych sprawach.
Poseł PiS został zapytany, jak długo zostanie na Węgrzech. Z ochroną Orbana polityk poczuł się na tyle pewny siebie, że stawia teraz warunki. Nie wróci, póki nie będzie miał gwarancji „uczciwego procesu”.
– Nie oczekuję żadnego nadzwyczajnego traktowania. Oczekuję jednej rzeczy jako polski obywatel, a więc bezstronnego, apolitycznego i uczciwego wymiaru sprawiedliwości i dopóki nie będzie legalnego prokuratora krajowego, dopóki sądami nie będą kierować ludzie, którzy są do tego upoważnieni – mówił Romanowski. – Dopóki polskie władze nie będą uznawać orzeczeń Sądu Najwyższego, czy Trybunału Konstytucyjnego, to na taki uczciwy wymiar sprawiedliwości w Polsce nie można liczyć – doprecyzował swoje wymagania. A pewnie najlepiej by było dla niego, gdyby ministerstwo sprawiedliwości znowu przejęło PiS.
Romanowski zapowiedział swoim fanom, że w Budapeszcie nie będzie próżnował. Oświadczył, że będzie walczył – najwyraźniej w formie zdalnej – „z tymi bandytami, z którymi mamy do czynienia w rządzie i w prokuraturze”.
W podobnym tonie wypowiadał się partyjny kolega Romanowskiego, Patryk Jaki. Przedstawił cała serię warunków, po zrealizowaniu których jego uciekający koleżka wróci do Polski.
– Muszą zostać spełnione w Polsce kryteria praworządności. Ma być przywrócony prawidłowy, legalny prokurator krajowy, losowania sędziów, wyroki sądów – wtedy wraca od razu – oświadczył wiceprezes PiS.
Źródło: Polsat News
7 Odpowiedzi na Romanowski stawia warunki! Nie wróci do Polski, dopóki władza nie zrobi TEGO. „Oczekuję jednej rzeczy”
A to dobrze jak teraz rządzi banda rudego i robi co tylko chcą.Ludzie otwórzcie wreszcie oczy bo tu nie chodzi o Polskę i Polaków tylko o zemstę.Jak rudy zapowiedział przed objęciem rządu,zemsta będzie okrutna, i to robi bo cierpią zwykli ludzie którzy tracą pracę, są coraz biedniejsi,bo rudy niszczy gospodarkę.
Ten tchórz pewnie wyjechał z walizką pieniędzy nas wszystkich.W Polsce powinno mu się zabrać wszystko ,żeby nie miał do czego wracać.
Do pierdla z pisim świętojebliwym marszczyfredem…
durny pisuar
tak mówił w styczniu 2023r
„Oczywiście, każdy ma prawo do obrony, natomiast skoro prokuratura zdecydowała się skierować wniosek do Senatu w sprawie immunitetu Tomasza Grodzkiego, można domniemywać, że materiał dowodowy jest poważny, potwierdzający zarzuty” – zaznaczał Romanowski, podkreślając znaczenie ustaleń prokuratury. I dodawał, że dopóki będziemy mieli do czynienia z takimi działaniami jak chowanie się za immunitetem, oskarżanie prokuratury, że jej działania są nieobiektywne, w sytuacji, gdy materiał dowodowy jest zebrany, to możemy naprawdę podejrzewać, że ci ludzie mają coś do ukrycia.
Panie Romanowski jestes tylko zwykłym oszustem, cykorem który uciekł do przyjaciela Putina, jeśli chodzi o sądownictwo i prokuraturę to wy to rozpiepszyliscie, powinieneś już dawno siedzieć.
Naprawdę przestępca stawia warunki? Do więzienia z gnojem
Co takiego…….bandyci teraz będą stawiać warunki…….ale jaja……to może NIECH się ułaskawi…….k…… pisowskie.