Radny PiS nerwowo się zaśmiał, potem próbował wyrwać telefon. Awantura na pikniku 800 plus!

Awantura na PiS-owskim pikniku 800 plus!
Przedstawiciel obozy władzy porwał wyrwać telefon z ręki radnego KO. Zrobił to przy akompaniamencie nerwowego śmiechu.

Awantura radnych

W niedzielę 27 sierpnia w Łodzi odbył się kolejny PiS-owski piknik 800 plus. Na imprezie pojawili się przedstawiciele opozycji. Posłowie Tomasz Trela z Nowej Lewicy i Krzysztof Piątkowski z KO zorganizowali konferencję, na której wskazywali, że pikniki, które oficjalnie mają promować program socjalny, są tak naprawdę elementem kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości, na który partia wydaje publiczne pieniądze.

Na pikniku pojawił się też łódzki radny KO Marcin Gołaszewski. Prowadził on w swoich mediach społecznościowych relację z imprezy. W pewnym momencie zauważył radnego PiS Radosława Marca. Marzec w czerwcu objął funkcję prezesa Skry Bełchatów.

Gołaszewski ruszył w stronę radnego PiS.

Pan radny Marzec, który zarabia w Skrze Bełchatów! Dzień dobry panie radny, czy chciałby pan powiedzieć, ile pan zarabia? – mówił, nagrywając zdarzenie telefonem. Marzec zareagował nerwowym śmiechem.

Rozlicz delegację! – rzucił i… próbował wyrwać telefon z rąk radnego KO.

Pan radny chciał mi wyrwać telefon – mówił Gołaszewski.

Rozlicz delegację! – nie ustępował Marzec. Mówiąc o delegacji, nawiązał do informacji, jakby Gołaszewski w trzy miesiące przejechał służbowo sześć tysięcy kilometrów. Przeciwnicy polityczni zarzucają mu, że korzystał ze służbowego auta w prywatnych celach.

Proszę nie z rękoma! – wolał Gołaszewski. Na szczęście sytuacja nie eskalowała, ostatecznie radni się rozeszli.

Piknik 800 plus – koszt

Pikniki PiS wywołują kontrowersje. Oficjalnie są one częścią „kampanii informacyjnej” dotyczącej zmiany programu 500 plus na 800 plus, ale w praktyce to rasowa kampania wyborcza finansowana z naszych pieniędzy.

Aleksandra Gajewska i Arkadiusz Marchewka ujawnili, ile naszych pieniędzy poszło na organizację PiS-owskich imprez. Okazuje się, że piknik 800+ w Rzeszowie kosztował 103 tys. zł, impreza w Rudzie Śląskiej 113 tys. zł, a ta w Kępicach – 135 tys. zł. Jeszcze droższy był piknik z udziałem Mateusza Morawieckiego – za tę PiS-owską imprezę podatnik zapłacił aż 160 tysięcy złotych. W lipcu zorganizowano pikniki w 19 miejscowościach. Łącznie kosztowało to blisko 2 milionów złotych.

Źródło: TVN24

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *