Putin zapewnia, że nie najedzie krajów NATO, ale… już wskazuje cele ataku. „Zniszczymy”
Władimir Putin przekonuje, że Rosja nie zamierza zaatakować krajów NATO. Podczas spotkania z rosyjskimi żołnierzami wskazał jednak cele w krajach Sojuszu, które mogą stać się obiektami ataku jego armii.
Epoka przedwojenna?
Władimir Putin przygotowuje się do ataku na NATO? O niebezpieczeństwie ze strony Rosji coraz głośniej ostrzegają politycy. Donald Tusk mówi wprost, że żyjemy w epoce „przedwojennej”.
– Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna nie jest już pojęciem z przeszłości. Jest realna – mówił polski premier w rozmowie z europejskimi mediami. – To, co obecnie najbardziej niepokoi, to fakt, że możliwy jest dosłownie każdy scenariusz. Takiej sytuacji nie mieliśmy od 1945 r. – dodał Tusk.
Czy Rosja faktycznie może zaryzykować wojnę z NATO? Taki ruch wydaje się szaleństwem, biorąc pod uwagę choćby potencjał militarny Sojuszu. Ale Putin, atakując Ukrainę, już pokazał, że jego decyzje wymykają się zdrowemu rozsądkowi. Kremlowski zbrodniarz może uznać, że NATO nie wytrzyma w chwili próby, trzeba też wziąć pod uwagę jego ambicje. Putin chce zapisać się w historii jako rekonstruktor rosyjskiego imperium, a lata lecą. To może być dla niego motywacja, by podjąć nawet najbardziej ryzykowne ruchy.
Putin o celach w krajach NATO
Oficjalnie zbrodniarz zapewnia, że nawet nie myśli o ataku na kraje NATO.
– To kompletna bzdura – stwierdził Putin. – Możliwość ataku na jakieś inne kraje, na Polskę, na kraje bałtyckie, Czesi się boją. Po prostu bzdura. Kolejny sposób na oszukanie swojego społeczeństwa i wyciągnięcie od ludzi dodatkowych wydatków, zmuszenie ich do dźwigania tego ciężaru, to wszystko – mówił zbrodniarz podczas spotkania z rosyjskimi pilotami w obwodzie twerskim. Ale wspomniał też o… potencjalnych celach militarnych w krajach NATO, które mogą stać się celem rosyjskiej armii.
Putin poruszył kwestię samolotów F-16 przekazanych Ukrainie. I to właśnie ma być pretekst do ataków poza granicami Ukrainy.
– Jeśli będą wykorzystywane z lotnisk w krajach trzecich, staną się dla nas legalnymi celami, niezależnie od tego, gdzie się znajdują – ostrzegł kremlowski zbrodniarz. – Zniszczymy samoloty, tak jak dziś niszczymy czołgi, pojazdy opancerzone i inny sprzęt, w tym wyrzutnie rakiet – groził Putin.