„Pudzian” przypomniał Najmanowi dawną kompromitację. El Testosteron nie zwlekał z ripostą!
Czy dojdzie do spektakularnej walki Marcin Najman – Mariusz Pudzianowski? Ten pierwszy już zapowiedział, że jest gotowy na taki pojedynek. „Pudzian” szybko odpowiedział na zaczepki potencjalnego rywala.
Najman vs Pudzianowski?
Marcin Najman i Mariusz Pudzianowski walczyli ze sobą w 2009 roku. Legendarna walka, która napędziła popularność KSW w Polsce, skończyła się źle dla pięściarza. To wówczas padły słynne słowa „Kłopoty, kłopoty Najmana!”, wykrzyczane przez komentującego pojedynek Łukasza „Jurasa” Jurkowskiego. Debiutujący w ringu Pudzianowski pokonał rywala w 44 sekundy.
Teraz, po 14 latach, Najman jest gotowy do rewanżu. Najwyraźniej wyczekał moment – Pudzianowski przegrał ostatnie dwie potyczki. W grudniu zeszłego roku strongmana pokonał Mamed Khalidov, a na gali XTB KSW Colosseum 2 „Pudzian” musiał uznać wyższość Artura Szpilki.
– Po KSW na Narodowym pytacie, czy jestem gotowy na rewanż z Pudzianem? Odpowiadam rzeczowo, jestem! – zadeklarował Marcin Najman. Nie czekał długo na odpowiedź Pudzianowskiego.
– Marcin nie wywołuj wilka z lasu – stwierdził strongman, nawiązując do spektakularnej porażki „El Testosterona” sprzed lat. Najman odpowiedział na tę zaczepkę.
– Mario, już nie takiego wilka co był 13 lat temu. Bardzo Cię szanuje. I lubię. Ale nasz rewanż wyglądał by zupełnie inaczej – napisał wojownik-celebryta na Facebooku.
A może Adamek?
Walka z Pudzianowskim to jedno, ale Najman od dłuższego czasu daje do zrozumienia, że chciałby powalczyć też z Tomaszem Adamkiem.
– Adamek przełożył 58. raz swoje pożegnanie. Ma być w przyszłym roku. Tak dziś powiedział. Czyli na serio chce się przygotować do walki MMA i walki pożegnalnej ze mną? Ziggy ma ponoć to organizować. Ziggy znasz mój numer. Ja chętnie pożegnam Adamka w MMA. Po tej walce już nie wróci – napisał Najman na Twitterze. Tomasz Adamek nie pozostał dłużny i zripostował wojownikowi-celebrycie w rozmowie z portalem mma.pl.
– Ja wiem, że chłopak głodny pieniędzy i wiadomo, gdybym podjął walkę z nim, zarobiłby pieniądze, ale dla mnie on sportowcem nigdy żadnym nie był i nie będzie – powiedział bez ogródek. – Trzeba mieć talent i charakter przede wszystkim w sportach walki, czy w boksie – podkreślił były bokser.