Przeprowadzał wywiad z Kaczyńskim, zapytano go o „ludzką cechę” prezesa. „Powiem ci, ciężko”

Dziennikarz TVN Grzegorz Kajdanowicz był gościem podcastu „WojewódzkiKędzierski”.
Mówił m.in. o nadchodzących wyborach, paskach TVP czy swoich wywiadach z Jarosławem Kaczyńskim.

Gościem Piotra Kędzierskiego i Kuby Wojewódzkiego w podcaście „WojewódzkiKędzierski” był dziennikarz TVN Grzegorz Kajdanowicz. W rozmowie nie zabrakło policzonych wątków. Jednym z nich była ocena działań TVP. Wojewódzki przypomniał, że sam doczekał się trzech „pasków” na swój temat. Kajdanowicz przyznał, że choć własnego „paska” nie otrzymał, to był cytowany.

Mnie rozbawiło, gdy po sytuacji sprzed kilku dni, gdy Donald Tusk przyszedł na sejmową galerię, uśmiechał się, żartował, oni napisali „Tusk wściekły”. Pogubił się ten paskowy – ocenił dziennikarz TVN. W dosadny sposób wypowiedział się na temat pracowników mediów publicznych.

– Bardzo wielu osób z tych okolic nie chciałbym spotkać na swojej drodze. Nie wiem, czy bym podał rękę, czy nie. Skala hejtu i to, co wyrabiają z przeciwnikami politycznymi, a także z nami, jest straszna – skomentował Kajdanowicz. Jak stwierdził, ludzie z mediów publicznych ”robią najgorszą robotę z możliwych”. Dziennikarz przyznał też, że nie rozumie, dlaczego dawny pracownik TVN Michał Adamczyk wykonuje swoją pracę dla TVP.

Kajdanowicz opowiadał też o swoich spotkaniach z Jarosławem Kaczyńskim. Nie było ich wiele. Dziennikarz miał też problem, by wskazać „ludzką cechę” prezesa PiS.

Powiem ci, ciężko. Nagrywałem u niego w pokoju. Sucho się przywitaliśmy, jakiś small talk. Takich wywiadów udzielał całkiem sporo. Nie mieliśmy flow – przyznał Kajdanowicz.

Wojewódzki i Kędzierski poruszyli też temat nadchodzących wyborów. Kajdanowicz zapewnił, że przed październikowym głosowaniem „żadnego strachu nie ma”.

 Zapewniam was, panowie, że nikt się nie boi. Mobilizacja jest w takim sensie, że musimy strasznie uważać na to, co robimy. To znaczy, że jeśli kiedyś sprawdzało się rzeczy w dwóch, trzech źródłach, to teraz w pięciu. Jakakolwiek nasza wpadka skończyłaby się procesem, sprostowaniami – opowiada dziennikarz TVN.

W rozmowie nie mogło zabraknąć tematu reakcji zwykłych ludzi, zwolenników partii rządzącej, na logo TVN. Gospodarze podcastu zapytali dziennikarza, czy podczas pracy w terenie spotykały go nieprzyjemne sytuacje?

Bójka to nie, ale wielokrotnie byłem opluty, najczęściej na manifestacjach. Widać, że masz mikrofon z logo stacji, podchodzi ktoś do ciebie i pierwsze, co mówi, to np. „ty Żydzie”. Starsze panie po prostu plują na ciebie. Wycofujesz się, nic nie mówisz, nie konfrontujesz się – opowiadał Kajdanowicz.

Źródło: Teleshow.wp.pl

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *