Przemysław Czarnek ma wizję! TO czeka Polskę, gdy prezydentem zostanie Rafał Trzaskowski. „Zlikwidują”

Prawo i Sprawiedliwość znajduje się na przedwyborczym rozdrożu.
Poseł Przemysław Czarnek zdradził plany swojej partii.

Kiepski czas dla PiS-u

Przemysław Czarnek pojawił się na antenie Polsat News,, gdzie opowiedział o perspektywach na  przedwyborczą przyszłość PiS. Do wyborów prezydenckich pozostał rok. Rozpoczął się maraton wyborczy, który zanosi się na ostry wyścig na obecnej scenie politycznej. Prawo i Sprawiedliwość utraciło większość w Sejmie podczas ostatnich wyborów parlamentarnych. Później już szło tylko gorzej podczas tych samorządowych i europejskich. Spora część pisowskiej kliki znalazła się pod lupą prokuratury. Całość nie składa się na obraz powodzenia w nadchodzących wyborach prezydenckich.

W rozmowie z Polsat News Przemysław Czarnek zdradził plany partii, kolorując przy tym wszystkie niesprzyjające okoliczności.

Idziemy do przodu po dobrej wiośnie, a nawet bardzo dobrej chwilami, po wyborach samorządowych i do PE i przygotowujemy się do wyborów prezydenckich. Stąd kongres PiS planowany gdzieś na koniec września. Pewnie będzie też jakimś swoistym nowym otwarciem – wyznał polityk.

Zmiany, zmiany, zmiany…

Zanosi się na to, że w strukturach Jarosława Kaczyńskiego planowane są spore zmiany. Czarnek nie wspomniał o konkretach jednak gołym okiem widać, że PiS trzęsie się w posadach. Były minister edukacji przebąknął coś o możliwej zmianie kierownictwa.

Jest czas na zmiany w ścisłym kierownictwie PiS. I wydaje się, że po to Jarosław Kaczyński ten kongres zwołuje. Jest wielu młodych polityków, którzy są niezwykle ambitni, kompetentni, którzy powinni stanowić czołówkę w naszej partii i kierownictwie. Te zmiany są potrzebne w kontekście wyborów prezydenckich, ale też możliwych koalicji z innymi ugrupowaniami teraz i w przyszłości –  stwierdził polityk.

W trakcie rozmowy o wyborach na prezydenta wspomniano o Morawieckim, Błaszczaku, Bocheńskim, Nawrockim i Boguckim. Czarnek wyznał jednak, że ostateczna decyzja o tym, kto stanie w wyścigu z ramienia PiS, jeszcze nie zapadła.

Przemysław Czarnek został zapytany o ewentualność porażki prawicy w nadchodzących wyborach. Wyznał, że to właśnie kandydat PiSu jest jedynym ratunkiem dla praworządności i demokracji w Polsce.

Jeśli wygra Trzaskowski lub Tusk, to zlikwidują prawicową opozycję, czyli zlikwidują pluralizm, demokrację i praworządność – zapowiedział polityk.

 

Źródło: SuperExpress

Avatar photo
Malwina Kawenczyńska

Moja droga do świata mediów czytanych rozpoczęła się od fascynacji ludzkimi historiami i ich wpływem na społeczeństwo. Mimo wieloletniego doświadczenia w świecie HR, zawsze byłam związana ze słowem pisanym. Od tworzenia własnych artykułów, kierowanych do wielu branży zawodowych, poprzez relacje eventowe, aż do artykułów związanych z lifestylem oraz biznesem. Od wielu lat jestem zafascynowana wpływem trendów, kultury, zdrowego stylu życia oraz polityki na nasze codzienne doświadczenia.

2 Odpowiedzi na Przemysław Czarnek ma wizję! TO czeka Polskę, gdy prezydentem zostanie Rafał Trzaskowski. „Zlikwidują”

  1. sam pisze:

    Każdy sądzi według siebie, albo inaczej mówiąc, mierzy innych swoją miarką. Marzyło się PiSowi okroić opozycję, albo sprowadzić ją do funkcji kwiatka do kożucha. Ale okazało się, że najważniejsza była kasa, tym się zajęli.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *