Proboszcz zdenerwował parafian, powodem skandaliczna tablica. „Brak strzałów ostrzegawczych”
Parafianie ze Szczytnika pod Kaliszem zdenerwowali się na swojego proboszcza. Ten bowiem zawiesił na bramie tablicę z szokującą treścią.
Proboszcz zdenerwował parafian
Na płocie dzielącym plebanię od dziedzińca kościoła parafii bł. Bogumiła w Szczytnikach pod Kaliszem pojawiła się tablica z szokującym przesłaniem. Powiesił ją miejscowy proboszcz.
– Uwaga! Teren prywatny. Z powodu wysokiej ceny amunicji brak strzałów ostrzegawczych – informuje tablica, a dla wzmocnienia przekazu widnieje na niej też zdjęcie pistoletu i pocisków. Parafianom – co nie dziwi – nie spodobał się ten ruch, zerwali więc skandaliczną tablicę i przywiesili inną z napisem „Teren parafialny”.
– Ludzie zerwali mu to i powiesili tabliczkę z informacją, że to teren parafii.
Bo plebania to teren parafialny, a nie prywatny dom proboszcza – mówi w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” jeden z parafian. Wierni nie są zachwyceni proboszczem, który pojawił się w parafii dwa lata temu.
– Proboszcz jest bardzo specyficzny. Jedna z parafianek chciała wejść do ogrodu na plebanii, żeby zobaczyć, jak się przyjęły wcześniejsze nasadzenia drzewek, które tam zrobiła. Proboszcz kazał jej się wynieść – relacjonuje parafianin.
Interwencja u biskupa
Ludzie milej wspominają poprzedników obecnego gospodarza parafii. Członkowie rady parafialnej interweniowali w sprawie u biskupa i domagali się powrotu poprzedniego proboszcza. „Wyborcza” zapytała o sprawę diecezję kaliską.
– W obecności biskupa i księdza proboszcza spotkali się parafianie, którzy wyrażają niezadowolenie z działań proboszcza i domagają się jego natychmiastowego odwołania, oraz ci, którzy dostrzegają pozytywne strony jego działalności. (…) W związku z tym, że sprawa jest w toku, żadna decyzja jeszcze nie zapadła – przekazał rzecznik diecezji ks. Przemysław kaczkowksi. Jak się okazało, na ową decyzję nie trzeba było długo czekać. Ks. Kaczkowski już kilka godzin później zaktualizował sprawę.
– Proboszcz parafii bł. Bogumiła w Szczytnikach złożył rezygnację z urzędu. Jego rezygnacja została przyjęta przez biskupa i ksiądz proboszcz będzie uwzględniony w zmianach proboszczowskich w naszej diecezji, które następują z dniem 1 sierpnia. Do końca lipca będzie pełnił posługę proboszcza parafii w Szczytnikach – poinformował. Parafianie nie kryją zadowolenia.
– Lepszej wiadomości nie mogłem dziś usłyszeć. Tym grożeniem bronią proboszcz strzelił sobie samobója – mówią „Wyborczej”.
Źródło: Gazeta Wyborcza