Potężna kłótnia, poszło o fotki na pogrzebie papieża. Mecenas Giertych żąda przeprosin! „Nie płacz, proszę”

screen / Roman Giertych - oficjalny YT
W sieci wybuchła potężna awantura związana z wydarzeniami na pogrzebie papieża. Anna Maria Żukowska uderzyła w polityków, którzy strzelali sobie w Watykanie selfie. Roman Giertych oskarżył ją o szerzenie dezinformacji.
„Facetka nie pilnuje, słoneczko świeci”
Na pogrzebie papieża Franciszka w Watykanie pojawiła się liczna delegacja polskich polityków. Na miejscu nie zabrakło oczywiście prezydenta Andrzeja Dudy w towarzystwie małżonki, ale był także marszałek Sejmu i kandydat na prezydenta – Szymon Hołownia, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz oraz spora grupa parlamentarzystów z różnych stron strony sceny politycznej. W Watykanie był też poseł KO Roman Giertych. Pozostaje pytanie, czy tak liczna delegacja była potrzebna? Czy rzeczywiście wszyscy kierowali się duchową potrzebą?
Państwo posłowie cykali sobie fotki, jakby polecieli na jakiś mecz, a nie ceremonię pogrzebową. Zdjęcie, na którym widać Hołownię z wyciągniętym telefonem, obiegło już polski internet, wywołując oburzenie wielu osób. Również były minister edukacji, czyli wspomniany Giertych, opublikował na swoim profilu na X wspólną fotkę z tego wydarzenia. Selfie spod Bazyliki św. Piotra zaprezentował też Michał Wójcik z PiS. Taką postawę ostro skomentowała szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska.
– No cześć ekipo, dziś ze szkołą fajna wycieczka, facetka nie pilnuje, słoneczko świeci, papież nie żyje, brat księdza jestem, uszanowanko, proszę o suby – napisała Żukowska na X. Posłanka dodała przy tym, że wyjazd posłów na pogrzeb papieża był finansowany przez Kancelarię Sejmu. Zarzut jest jasny: posłowie skorzystali z okazji i pojechali sobie na wycieczkę do Watykanu.
No cześć ekipo, dziś ze szkołą fajna wycieczka, facetka nie pilnuje, słoneczko świeci, papież nie żyje, brat księdza jestem, uszanowanko, proszę o suby. pic.twitter.com/kIPYhUHW9G
— Anna-Maria Żukowska 💁🏻♀️ (@AM_Zukowska) April 26, 2025
Takie postawienie sprawy rozwścieczyło Giertycha. Mecenas bardzo szybko skomentował wpis swojej koleżanki po fachu i nie ukrywał swojego zażenowania jej słowami. Twierdził, że Żukowska kłamie w kwestii tego, że poleciał on do Watykanu za publiczne pieniądze.
– Natychmiast opublikuje Pani przeprosiny albo skieruję sprawę do Komisji Etyki Poselskiej. Po drugie, do Rzymu przyleciałem za własne pieniądze. Takimi kłamstwami Biejat pani nie pomoże. Radzę przeprosić – odpisał.
Po pierwsze ten wpis na X to Pani wymyśliła. Zdjęcie być może jest oryginalne, bo wiele osób sobie ze mną dzisiaj zdjęcia robiło, ale wpis to fałszywka.
Po drugie do Rzymu przyleciałem za własne pieniądze.
Takimi kłamstwami Biejat pani nie pomoże. Radzę przeprosić.— Roman Giertych (@GiertychRoman) April 26, 2025
Szefowa Lewicy nie zamierzała jednak odpuścić i przepraszać za swój wpis. Co więcej, próbowała jeszcze mocniej dogryźć politykowi KO. – Roman, wiem, że głupio Ci przyznać, że Twój klub KO nie wytypował Cię do sejmowej delegacji. Nie płacz, proszę – napisała. Giertych opublikował potem na swoim profilu wpis, w którym wypunktował kwestie, w których Żukowska kłamała pod jego adresem.
Dzisiaj @AM_Zukowska opublikowała mój fałszywy wpis i zarzuciła, że byłem w Rzymie na koszt Sejmu. Ja jednak na wyjazd pojechałem na swój koszt, chociaż byłem w delegacji.
Zabawne jest jednak co innego. Pani Żukowska na koszt Sejmu pojechała w tej kadencji do Indii. Czyli Indie…— Roman Giertych (@GiertychRoman) April 26, 2025
Prawdopodobnie skończy się to tak, że szefowa Lewicy postanowi przeprosić Giertych, tak samo jak miało to miejsce kilka miesięcy temu, gdy uderzyła w Hołownię w kwestii aborcji. Żukowska napisała mu wtedy na X, że może „wyp***dalać” i deklarowała, że nie cofnie swoich słów. Niedługi czas później marszałek Sejmu otrzymał od niej nawet kwiaty na przeprosiny.
Jednak, abstrahując od przepychanek między Żukowską a Giertychem, trzeba przyznać to, że robienie sobie nowej kampanii medialnej z pogrzebu papieża przez polityków jest zwyczajnie żałośne. Niezależnie od tego, kto za to płaci, jest to bardzo płytki zabieg.
Źródło: Fakt