Potężna afera na GPW? Podejrzany wzrost kursu spółki z udziałem Skarbu Państwa. Ktoś wiedział więcej

Coś bardzo interesującego dzieje się na Giełdzie Papierów Wartościowych. Hitem inwestycyjnym okazały się akcje EC Będzin. Od początku tego miesiąca kurs urósł o kilkaset procent. Powód?

EC Będzin inwestycyjnym hitem

Jeszcze 1 czerwca za jedną akcję EC Będzin płacono 7,4 zł. Wczoraj było to już… 71 zł! Kurs rośnie więc w tempie, jaki jest rzadko widywany na rynku akcji. Prędzej w branży kryptowalut. Oczywiście przy tak intensywnych wzrostach kurs wkrótce może nadejść bardzo mocna korekta – sięgajaca nawet kilkudziesięciu procent. Należy mieć się na baczności!

Dlaczego jednak kurs spółki rośnie w takim tempie? Jak zauważył portal Comparic.pl, „powodem wzrostów jest skupywanie akcji przez osoby powiązane z głównym akcjonariuszem Grupą Altum”. Dlaczego jednak główny akcjonariusz skupuje akcje? Możliwości może być kilka.

Możliwe, że Grupa Altum może chcieć ogłosić wezwanie na pozostałe akcje (to propozycja odkupienia akcji spółki będącej przedmiotem wezwania). Do tego portale branżowe sugerowały, że wkrótce może pojawić się nowy inwestor, który miałby przejąć spółkę. Tym miałby być Skarb Państwa, dziś mający jedynie 5% akcji.

Współpraca z Orlenem

W środek wieczorem dowiedzieliśmy się jednak czegoś jeszcze innego. Mianowice spółka EC Będzin zawarła z Orlen Synthos Green Energy umowę o zachowaniu poufności (NDA). Powód? Chodzi o rozmowy dotyczące możliwej inwestycji polegającej na wdrażaniu małych reaktorów modułowych w technologii BWRX-300 na terenach posiadanych przez spółki zależne.

„Spółka podkreśla, że zawarcie umowy stanowi początek rozmów pomiędzy stronami dotyczących projektu i docelowa struktura współpracy, forma jak i warunki realizacji projektu nie są przez strony ustalone, w szczególności umowa nie zobowiązuje żadnej ze stron do realizacji projektu ani prowadzenia rozmów w celu jego realizacji” , napisano w komunikacie. „Strony nie podjęły dotychczas żadnych ustaleń dotyczących komercyjnych założeń projektu. Ponadto, realizacja projektu może nie być możliwa z przyczyn niezależnych od stron, w szczególności z powodu braku spełnienia warunków koniecznych dla lokalizacji potencjalnej inwestycji” – dodano.

Czy to napędziło kurs Będzina? Sytuacja oburzyła internautów. Niektórzy twierdzą, że mieliśmy do czynienia z inside tradingiem, czyli posłużeniem się w handlu akcjami informacjami, do których dostęp miała wąska grupa osób.

Oczywiście nie ma dowodów na podparcie tej tezy. Grupa Altum nie skomentowała owych pogłosek.

Źródło: Comparic.pl, stockwatch.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *