Pora na prezesa? Kaczyński może usłyszeć zarzuty, europoseł o wszystkim opowiedział. „Są podstawy”

Screen: TV Republika YT
Jarosław Kaczyński już może powoli wybierać krawat na spotkanie z prokuratorem. Dariusz Joński wskazuje podstawy świadczące o tym, że nad prezesem PiS wiszą bardzo czarne chmury.
Następny w kolejce
Warszawska Prokuratura Okręgowa wszczęła niedawno śledztwo w sprawie wyborów kopertowych, które PiS zamierzało przeprowadzić w 2020 roku. Zamierzało, ale nie przeprowadziło. Za ich organizację może również odpowiedzieć karnie Jarosław Kaczyński. W czwartek na przesłuchaniu w tej sprawie stawił się Mateusz Morawiecki, który jednak nabrał wody i odmówił składania zeznań. Byłego premiera prokuratura może oskarżyć o przekroczenie uprawnień i niedopełnienia obowiązków urzędniczych. W rozmowie z „Onet Rano” na temat ten wypowiedział się poseł KO Dariusz Joński.
– Mało tego, że wywalił nasze 70 mln w błoto i złamał prawo, to mówi przed prokuraturą, że zrobiłby to drugi raz. To są jakieś nerwowe zachowania. Należy tę sprawę wyjaśnić, bo politycy PiS-u chcieli nam ukraść wybory – skomentował.
Jak stwierdził europoseł KO, nie tylko Morawiecki powinien odpowiadać za tę sytuację, ale i jego nieformalny przełożony, czyli wspomniany prezes PiS. – Są ku temu podstawy. Mechanizm wyborów kopertowych wyglądał następująco. To był kwiecień 2020 r., szczyt pandemii, rząd zamykał lasy. Polska była zamknięta. Wtedy politycy PiS-u wpadli na pomysł, jak przeprowadzić na rympał wybory, aby ich kandydat, czyli Andrzej Duda mógł codziennie występować na konferencjach prasowych i często korzystać z orędzi. Miał zatem większe szanse niż inni kandydaci, bo nie mogli prowadzić kampanii. Wtedy Adam Bielan zadzwonił do Jarosława Kaczyńskiego i namówił go na formę korespondencyjną – stwierdził Joński.
Szef PiS ma już 75 lat, ale oczywiście nie jest to okoliczność łagodząca, jeżeli chodzi o odpowiedzialność karną. Joński stwierdził, że Kaczyński ma wiele na sumieniu i powinien odpowiedzieć za to przed sądem.
– Mam nadzieję, że prezes PiS odpowie za zbudowanie zorganizowanej grupy, która rządziła przez te osiem lat i nie uda mu się uciec od odpowiedzialności. Jeśli chodzi o wybory kopertowe, to poczekajmy na decyzję prokuratury. Mam nadzieję, że będzie miał postawione zarzuty, bo są ku temu podstawy – podsumował Joński.
Źródło: Onet