Polityk PiS rozbawił wszystkich w studiu. Wystarczyło, że powiedział TE słowa o swojej partii. „Jest jednym z najbardziej…”
Działo się w studiu Radia ZET! W programie „7. Dzień Tygodnia” miała miejsce burzliwa dyskusja. Karol Karski powiedział słowa, które mocno rozbawiły jego rozmówców.
Gośćmi programu 7. Dzień Tygodnia” na antenie Radia ZET byli Bartosz Arłukowicz z KO, europoseł PiS Karol Karski, Wojciech Kolarski z Kancelarii Prezydenta RP oraz Róża Thun (Polska 2050) i Maciej Konieczny (Lewica). Między politykami wywiązała się burzliwa dyskusja na temat zbliżających się wyborów do Europarlamentu i list, które wystawiają poszczególne partie.
Prowadzący program dziennikarz Andrzej Stankiewicz zadał Kolarskiemu ciekawe pytanie. Chciał się dowiedzieć, czemu kandyduje w województwie wielkopolskim z list PiS, choć nie ma wiele wspólnego ani z tym regionem, ani z partią.
– Tak mówią, że kandyduję, ale listy są nieogłoszone… Jest mi bardzo miło, że prezydent powiedział, że powinienem kandydować – wyjaśniał przedstawiciel Kancelarii. – Jestem dobrze przygotowany, kompetentny, żeby reprezentować Polskę i dbać o polskie interesy w Parlamencie. Ale czy będę? Na ten moment nie potwierdzam – dodał. Co ciekawe, na wielkopolskiej liście znaleźli się też Ryszard Czarnecki i Marlena Maląg – prawdziwi gwiazdorzy PiS. Z kolei inny gość programu Karol Karski będzie rywalizował z Maciejem Wąsikiem.
– To będą na pewno dobre i mocne listy. Te listy są dopiero ustalane – zapewniał Karski. Dziennikarz dopytywał, czy polityk PiS mówi to szczerze. Inni goście nie ukrywali rozbawienia postawą Karskiego.
– Mamy do czynienia z taką sytuacją, że jeszcze nie wszystkie ugrupowania ustaliły te listy. PiS jest jednym z najbardziej demokratycznych ugrupowań – tłumaczył dalej europoseł PiS, ku rozbawieniu swoich rozmówców.
– To dobre! – podsumował Bartosz Arłukowicz.
– Niespójne deklaracje pomiędzy „prezes decyduje” a „najbardziej demokratyczne” – kpił Maciej Konieczny.
Karski został też zapytany o komentarz Donalda Tuska. Oceniając listy PiS, premier wskazał, że „gdyby tak pozbierać możliwe wyroki dla liderów PiS na listach do Parlamentu Europejskiego, to zebrałoby się dobre 20 lat. W sam raz na 20 rocznicę wejścia do Unii Europejskiej”. Miał na myśli obecność na listach PiS Mariusza Kamińskiego, Macieja Wąsika czy Daniela Obajtka.
– Donald Tusk jest szefem konkurencyjnego ugrupowania i tego typu złośliwości zawsze będzie prawił – ocenił Karol Karski.
Gdyby tak pozbierać możliwe wyroki dla liderów PiS na listach do Parlamentu Europejskiego, to zebrałoby się dobre 20 lat. W sam raz na 20 rocznicę wejścia do Unii Europejskiej.
— Donald Tusk (@donaldtusk) April 26, 2024
Źródło: Radio ZET
1 Odpowiedzi na Polityk PiS rozbawił wszystkich w studiu. Wystarczyło, że powiedział TE słowa o swojej partii. „Jest jednym z najbardziej…”
W tym pisie same kryminalne kryształki
Kupa śmiechu…,