Policjantka pobita przez agresywnego kierowcę. Co takiego wydarzyło się w Nowej Rudzie? [WIDEO]

Policjantka po służbie zatrzymała niebezpiecznie jadącego kierowcę.
Chciała zabrać mu kluczyki do auta, ale wtedy mężczyzna uderzył ją w twarz.

Policjantka zaatakowana

Do obywatelskiego zatrzymanie kierowcy stwarzającego zagrożenie na drodze doszło 24 marca na drodze w okolicy Nowej Rudy. Policjantka, która była już po służbie, zauważyła dziwnie jadące auto. Kierowca prowadził samochód niebezpiecznie dla innych uczestników ruchu drogowego. Funkcjonariuszka postanowiła interweniować i zatrzymała stwarzające zagrożenie auto.

Według relacji, kierowca stanął na poboczu drogi, wtedy kobieta podeszła do kierowcy i poinformowała, że jest policjantką. Widząc, że mężczyzna zachowuje się agresywnie, próbowała zabrać mu kluczyki do samochodu. Ten zaatakował funkcjonariuszkę, zadał jej cios w twarz. Kobieta upadła na jezdnię, a mężczyzna odjechał. Został zatrzymany już dwie godziny później. Znaleziono przy nim narkotyki. 23-letni agresor usłyszał w sumie cztery zarzuty: napaści i pobicia policjantki, posiadania znacznej ilości narkotyków, stosowania gróźb karalnych wobec świadka zdarzenia oraz próby wręczenia łapówki. Teraz grozi mu kara nawet aż 20 lat pozbawienia wolności.

To, że funkcjonariuszka była po służbie nie umniejsza winy mężczyzny. Każde naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego objęte jest ochroną prawną – mówi prokurator Maciej Leszczyński z Prokuratury Rejonowej w Kłodzku w rozmowie z portalem NowaRuda24.pl. Jak poinformował, wstępnie obrażenia policjantki zostały zakwalifikowane jako naruszające czynności ciała powyżej siedmiu dni.

W poniedziałek sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec 23-latka areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy – dodał prokurator.

Dziwna kradzież

Policjanci z regionu mają co robić. 22 marca w Nowej Rudzie złodzieje postanowili ukraść… pion instalacji gazowej.

Owszem w nocy słyszałem jakiś ruch na korytarzu, ale nigdy bym nie pomyślał, że ktoś jest na tyle głupi, żeby wyciąć instalację gazową, nawet miedzianą – mówi mieszkaniec kamienicy, w której doszło do nietypowej kradzieży. Śledztwo jest w toku. Komendant Straży Miejskiej w Nowej Rudzie przyznał, że z taką sprawą spotkał się pierwszy raz w swojej 20-letniej karierze.

Patrol, który udał się na miejsce stwierdził, że wyrwany został cały pion miedzianej instalacji gazowej, która na szczęście jeszcze nie była zagazowana – relacjonuje Mirosław Kalitowski. Gdyby instalacja była zagazowana, mogłoby dojść do jej rozszczelnienia, co stworzyłoby zagrożenie wybuchem.

Źródło: NowaRuda24.pl

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *