Po mistrzowsku! Jurek Owsiak zwrócił się do wandali, którzy zniszczyli mu bramę. „Wygraliśmy”

Jurek Owsiak zamieścił w sieci wpis, w którym zwrócił się do „sprayujących gamoni”, którzy zniszczyli jego działkę. Takich słów na pewno się nie spodziewali.

Machina hejtu wycelowana w Owsiaka

Jurek Owsiak od przeszło 30 lat stoi na czele Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale takich emocji, jak w ostatnich tygodniach, chyba jeszcze nie doświadczył. Szef WOŚP ma za sobą naprawdę trudny czas, który zafundowała mu Telewizja Republika. To, co stacja Tomasza Sakiewicza wyprawiała przed ostatnim finałem przekroczyło wszelkie granice.

Wielotygodniowy festiwal hejtu, szczucia i nienawiści zdawał się nie mieć końca. TV Republika za wszelką cenę chciała zrobić z Jurka Owsiaka oszusta i wbijała swoim widzom do głów, że Owsiak właściwie to nigdy nikomu nie pomógł, a liczy się dla niego tylko forsa. Doszło nawet do tego, że Sakiewicz nawoływał, by zamiast na WOŚP (w tym roku zbieraliśmy na dziecięcą onkologię), wpłacać na Republikę. Czy można upaść niżej? Odpowiadamy: nie można.

Efekty tej nagonki Owsiak odczuł na własnej skórze. Szef WOŚP dostawał pogróżki i groźby, do akcji musiała nawet wkroczyć policja. Jakby tego było mało, w ubiegłym tygodniu wandale zniszczyli bramę na działce Owsiaka.

Nie ma tego złego

– Dla nas kolejne traumatyczne przeżycie. Uciekać stąd. Strach. A jak podpalą? To błagam, zadzwońcie, żebyśmy zdążyli wybiec. Takie dzikie pomysły, a tu właśnie ruszyła droga krzyżowa. Nasz domek jest na trasie wędrówki do kościoła. Płot jak pierwsza stacja. Nazwę można wymyślić — pisał w mediach społecznościowych Jurek Owsiak.

Teraz emocje nieco opadły, a Owsiak postanowił jeszcze raz odnieść się do przykrego wydarzenia. I za całej historii wyciągnął pozytywne wnioski.

– W sumie to ten napis na mojej bramie pozwala mi wrócić do tematu sepsy, z którą zwyciężyliśmy. I myślę sobie, czy tego tekstu o sepsie nie napisać na płocie. Mianowicie kupiliśmy – za 230 495 738,80 PLN – 552 urządzenia do 227 szpitali. (…) Kiedy zapraszaliśmy Rodaków do 31. Finału w kraju i na całym świecie, aby zagrali z nami po to, na 1840 bilbordach umieściliśmy nasz gorący apel, aby wygrać z sepsą i pokonać to zło. To dzisiaj po raz kolejny mówię: wygraliśmy. O czym sprayujących gamoni uprzejmie informuję napisał na Facebooku. Poniżej prezentujemy cały wpis.

Źródło: jastrzabpost.pl

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *