PiS wywołało skandal, gwiazdorek TVP zaciekle broni haniebnego spotu. „Tak trzeba!”

Prawo i Sprawiedliwość opublikowało haniebny spot, w którym zestawia opozycyjny marsz 4 czerwca z niemieckim obozem Zagłady w Auschwitz. Film ochoczo udostępniali politycy partii władzy.

Haniebny spot PiS

PiS opublikowało w swoich mediach społecznościowych skandaliczny spot. Partia rządząca pokazała obrzydliwy cynizm, zestawiając marsz opozycji, który odbędzie się 4 czerwca z niemieckim obozem koncentracyjnym Auschwitz. Tak – instrumentalnie potraktowano miliony ofiar niemieckiego bestialstwa, by uderzyć w politycznych przeciwników.

„Pretekstem” do haniebnej produkcji był tweet Tomasza Lisa, który napisał, że „znajdzie się komora dla Dudy i Kaczora”. Tłumaczył potem, że jego wpis został źle zrozumiany, a sam miał na myśli „celę”. W PiS uznano, że dobrą odpowiedzią będzie skojarzenie marszu opozycji z obozem zagłady. Przerażające jest to, że produkcja takiego filmiku to cały proces – od pomysłu, przez realizację, po publikację. I nikomu nie zapaliła się lampka, że to fatalny pomysł.

Posłuszni byli też politycy obozu władzy. Z Nowogrodzkiej zapewne przyszły instrukcje, by puścić filmik w świat. I tak, kompletnie bezrefleksyjnie, zrobili. Anna Zalewska popisała się wręcz komentarzem „Fur Deutschland”. Miała nadzieję na bonusy za aktywność?

Marsz 4 czerwca zmienia się w marsz nienawiści?! Nie warto tam być – napisał z kolei Adam Andruszkiewicz. Monika Pawłowska też dzielnie walczy o miejsca na listach. Opublikowała skandaliczne wideo z zapytaniem: „Czy na pewno chcesz tam być?”

Wygląda na to, że powszechne oburzenie, jakie wywołał spot, nie robi wrażenia wewnątrz obozu władzy. Pierwszy do obrony haniebnego filmiku, ruszył Tomasz Poręba. Nie jest to przypadek – szefuje on sztabowi PiS, spot na pewno nie powstał bez jego wiedzy.

Oburzeni? Szkoda, że kiedy ikona PO Tomasz Lis wysyłał Prezesa J. Kaczyńskiego i prezydenta A. Dudę do komory nie było żadnej reakcji. Dopiero jak to zobaczyliście to do was dotarło? Jesteście hipokrytami! – napisał europoseł PiS. Abstrahując od tego, że Lis nie jest organizatorem marszu, to Poręba naprawdę uważa, że stworzenie i publikacja haniebnego spotu, instrumentalnie wykorzystującego miliony ofiar niemieckiej agresji, to właściwa odpowiedź? Nawiasem mówiąc, polityk chyba nie włączał wczoraj komputera, bo na Lisa wylała się mocna krytyka.

Wymowny post opublikował też Miłosz Kłeczek, wzorowy pracownik propagandowej TVP.

– Tak nie wolno? Naprawdę? Czyli jak? Pokazywać kto jest jedną z twarzy marszu i jakie ma nieść przesłanie? Tak nie wolno? Tak trzeba! – napisał Kłeczek. Jego usprawiedliwienia spotu nie spotkały się z ciepłym przyjęciem internautów. „Upodliliście Polskę”, „Próbuje pan tłumaczyć hejt?”, „Idźcie na spacer, ochłońcie i pokasujcie te potworki” – czytamy w komnentarzach.

Muzeum Auschwitz reaguje

Sprawa haniebnego spotu trafi do prokuratury. Złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa zapowiedział Jan Strzeżek.

W związku z obrzydliwym spotem PiS, który depcze pamięć o zamordowanych w Auschwitz, złożę dzisiaj zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa. Nie może być zgody na wykorzystywanie ofiar w bieżącej walce politycznej – ktoś kto to robi na zawsze okrywa się hańbą – poinformował na Twitterze Strzeżek.

Na skandaliczny spot PiS zareagowało też Muzeum Auschwitz.

Instrumentalizacja tragedii ludzi, którzy cierpieli i ginęli w niemieckim nazistowskim obozie Auschwitz — po jakiejkolwiek stronie politycznego sporu — uwłacza pamięci ofiar. To smutny, bolesny i niedopuszczalny przejaw moralnego i intelektualnego zepsucia debaty publicznej – czytamy w oświadczeniu, które pojawiło się w mediach społecznościowych instytucji. Czy ten komunikat dotrze do przedstawicieli obozu władzy? Przypuszczamy, że wątpimy.




Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *