Fatalna sytuacja PiS. Partia rządząca przestanie oglądać się na Ziobrę?
– Pani by chciała się bawić w gdybanie. Jak opowiadam dzieciom bajki na dobranoc, to wtedy gdybam – odparł Ziobro.
Pierwsze skrzypce w nakłonieniu Nowogrodzkiej do zmiany podejścia do odblokowania KPO odgrywają ludzie premiera Mateusza Morawieckiego. W sprawie podjęcia rozmów z Brukselą dostali zielone światło od Jarosława Kaczyńskiego.
PiS starszy Ziobrę
O tym, że PiS na poważnie rozważa jakieś kroki wstecz przed Komisją Europejską, świadczy fakt, że równocześnie z rozmowami w Brukseli ruszyło straszenie Zbigniewa Ziobry pozbyciem się go z koalicji. To standardowa procedura wdrażana przez Nowogrodzką, gdy PiS ma zamiar go do czegoś przymusić lub dać do zrozumienia, żeby za bardzo nie fikał w kluczowym momencie.
Już są rozsiewane plotki o możliwym wyrzuceniu Ziobry z rządu. Mówiła o tym Joanna Mucha z Polski 2050 w programie „Onet Rano”. – Chodzi plotka, że PiS zrzuci Zbigniewa Ziobrę z sań. Nie wykluczam scenariusza, że przez rok będziemy mieli do czynienia z rządem mniejszościowym – mówiła.
Oczywiście chodzi o pieniądze z KPO. – Jest sporo sygnałów, które świadczą o tym, że oni bardzo chcą sięgnąć po pieniądze, że bez tych pieniędzy będzie zapaść. A to by oznaczało, że to się może wydarzyć bardzo szybko. Turbulencje mogą się wydarzyć – powiedziała.
Źródło: Gazeta Wyborcza, Onet.pl