PiS odrzuca debatę w TVN i wydaje kuriozalne oświadczenie. Jest odpowiedź stacji!
Debata to w tym roku słowo wróg dla Prawa i Sprawiedliwości.
Tym razem odrzucono zaproszenie wystosowane przez TVN24.
TVN24 uruchamia nowy format wyborczy pod nazwą „Czas Decyzji: DEBATA”, który będzie można obejrzeć w niedzielę o godz. 19:20. Jak pisze stacja, politycy mają dyskutować w formule przedwyborczej debaty w trzech turach pytań. Podczas ostatniej tury politycy będą sobie zadawali pytania. Na końcu każdy dostanie czas na wolną wypowiedź.
Nerwowa reakcja PiS
Rzecznik PiS Rafał Bochenek zamieścił na TwiterzeX pismo, z którego jasno wynika, że obóz władzy po raz kolejny zrejterował. – Prawo i Sprawiedliwość nie weźmie udziału w debatach organizowanych przez TVN. (…)Działalność TVN nie ma nic wspólnego z obiektywizmem i rzetelnością, nie mówiąc już o dziennikarstwie. TVN od lat angażuje się w politykę, przez co utracił wiarygodność – czytamy.
Komunikat @pisorgpl w związku z planami organizacji debat wyborczych przez @tvn24 👇 pic.twitter.com/qA1rv7VDQn
— Rafał Bochenek (@RafalBochenek) September 1, 2023
TVN odpowiedział na PiS-owskie oświadczenie. – Udział w debatach jest standardem w krajach demokratycznych – czytamy. – Odmowa jest lekceważeniem wyborców, a użyta argumentacja to próba ograniczenia niezależności i wolności mediów oraz ucieczka od odpowiedzi na merytoryczne pytania dziennikarzy – pisze TVN24.
Udział w debatach jest standardem w krajach demokratycznych.
Odmowa jest lekceważeniem wyborców, a użyta argumentacja to próba ograniczenia niezależności i wolności mediów oraz ucieczka od odpowiedzi na merytoryczne pytania dziennikarzy.
Jednakowe dla wszystkich zasady debaty,…
— TVN24Newsroom (@TVN24Newsroom) September 1, 2023
TVN24 podkreśla, że zasady są jednakowe dla wszystkich, ściśle określone i zaakceptowane przez wszystkie sztaby wyborcze. Oświadczenie kończy się stwierdzeniem, że w studiu będzie postawione puste krzesło, mające symbolizować nieobecność polityków PiS.
PiS i prezes uciekają
W połowie sierpnia Onet.pl i Wirtualna Polska poinformowały o podjętej próbie zorganizowania debaty liderów dwóch największych ugrupowań na polskiej scenie politycznej. Donald Tusk od ręki przyjął zaproszenie. Jarosław Kaczyński je zignorował. Oba portale poinformowały, że zostawiły sztabom szerokie pole do dyskusji na temat zasad debaty.
Nastawienie sztabu PiS do debaty pokazuje SMS wysłany przez jednego z ważnych polityków. – Panie Redaktorze, trzeba rozmawiać z Weberem z EPL, bo pan Tusk jest tylko reprezentantem tej partii w Polsce 🙂 – pisze przedszkolak.
Przypomnijmy, że kolejnym objawem strachu Jarosława Kaczyńskiego, jest teleportacja z Warszawy do Kielc i zamontowanie się tam na pierwszym miejscu listy wyborczej.
Źródło: TVN24.pl
1 Odpowiedzi na PiS odrzuca debatę w TVN i wydaje kuriozalne oświadczenie. Jest odpowiedź stacji!
Od kiedy to miernota taka jak Rafał Bochenek określa poziomy dziennikarstwa? Przecież ten typ bez PiSu jest kompletnym zerem. Co najwyżej może być ministrantem czekającym na użycie przez proboszcza.