PiS leci do prokuratury i skarży na Tuska! Nie uwierzycie, co Nowogrodzka zarzuca premierowi. „Podejrzenie dotyczy…”

screen/ TVN24
PiS poszedł do prokuratury naskarżyć na Donalda Tuska! Powód? Ekipa z Nowogrodzkiej zarzuca premierowi… fałszerstwo dokumentów.
Uchwała z adnotacją
W piątek klub parlamentarny PiS poinformował, że skierował do stołecznej prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez… premiera Donalda Tuska. Pismo w tej sprawie przygotował nie kto inny, jak sam Zbigniew Ziobro, były prokurator generalny. Pismo, prócz szefa rządu, dotyczy również „innych funkcjonariuszy publicznych”.
Co nie spodobało się Nowogrodzkiej? Otóż adnotacja, którą dodano do opublikowanej w Dzienniku Ustaw uchwały Sądu Najwyższego stwierdzającą ważność wyboru Nawrockiego na prezydenta. 1 lipca podjęła ją kontrowersyjna Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, która nie jest uznawana przez sąd przez obóz władzy i międzynarodowe trybunały. Do uchwał tejże izby dodawana są więc adnotacja, mówiące że orzecznictwo europejskich trybunałów nie pozwala na uznanie składu SN z tej sprawy za „sąd ustanowiony na mocy ustawy”.
Donald Tusk już wcześniej zapowiadał, że choć Izba została wadliwie powołana, jej orzeczenie zostanie opublikowane właśnie ze specjalną adnotacją o jej stanie prawnym.
– Tak było w przypadku orzeczeń Izby Kontroli po wyborach do Parlamentu Europejskiego, czy wyborów uzupełniających, ponieważ za każdym razem ta Izba niezgodnie z regułami państwa prawa jest wskazywana przez prezes SN jako kompetentna. Nie uznajemy orzeczeń tej izby jako prawnie bezbłędnych – wskazał szef rządu. Jak zapowiedział, w sprawie wyborów orzeczenie Izby będzie traktowane „tak samo, jak w poprzednich przypadkach”.
PiS grzmi o fałszerstwie
I tu do akcji wkracza PiS, które uważa dodanie adnotacji za… „przęstepstwo urzędnicze” i „fałszerstwo dokumentu”.
– Treść zawiadomienia wskazuje, że tekst uchwały opublikowany w Dzienniku Ustaw zawiera fragment, który nie występuje w oryginale zamieszczonym na stronie internetowej Sądu Najwyższego. Chodzi o obszerny ustęp powołujący się na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, kwestionujący niezależność Krajowej Rady Sądownictwa – alarmuje Nowogrodzka. Jak zaznacza w swoim komunikacie, uchwały SN w sprawach ważności wyborów mają charakter dokumentów publiczno-prawnych, są niezaskarżalne i nie mogą być dowolnie uzupełniane.
– Zgłoszone podejrzenie dotyczy przestępstwa urzędniczego oraz fałszerstwa dokumentu i – zdaniem zawiadamiającego – ma istotne znaczenie dla stabilności porządku konstytucyjnego i ochrony legalności procesu wyborczego w Polsce – grzmi PiS.
Źródło: RMF FM